Adelajda. Debiutancki finał Harrisa, Rublow wciąż bez porażki w 2020 roku

/ Tomasz Górski , źródło: https://www.atptour.com/, foto: AFP

Lloyd Harris z życiowym sukcesem. W półfinale Adelajda International pokonał Tommy’ego Paula i jutro zagra w pierwszym finale turnieju rangi ATP Word Tour. Jednak sięgnąć po tytuł może być bardzo trudno, bowiem jego rywalem będzie Andriej Rublow. Rosjanin idzie jak burza i w 2020 roku jeszcze nie schodził z kortu pokonany.

Pierwszym finalistą turnieju rangi ATP 250 w Adelajdzie został Lloyd Harris. Zawodnik z Afryki rozpoczynał od kwalifikacji, które przeszedł bardzo łatwo. Następnie pokonał Garina, Dźjere oraz Carreno Bustę. Dziś na jego drodze stanął inny kwalifikant Tommy Paul.

W premierowej odsłonie Harris wywalczył dwa szybkie breaki. Mimo, że raz stracił serwis to po trzydziestu pięciu minutach objął prowadzenie. Druga partia przyniosła po jednym przełamaniu z obu stron. O wszystkim zdecydował tie break. Tam panowała moda na minibreaki. Zaledwie dwa punkty przy swoim podaniu zdobył Amerykanin i to wystarczyło aby wrócić do meczu. Kluczowym momentem trzeciej odsłony był natomiast czwarty gem. Wówczas w sześciu punktach Harris przełamał rywala. To prowadzenie utrzymał już do końca pojedynku, który zamknął przy trzeciej piłce meczowej. Cała, emocjonująca rywalizacja trwała dwie godziny i jedenaście minut.  By to drugi mecz obu zawodników, dwa lata temu w Fairfield również wygrał reprezentant RPA.

– Jestem bardzo podekscytowany byciem w finale tutaj, w Adelajdzie. Jestem zachwycony meczem, który rozegrałem – powiedział Harris. – Nie mogę się doczekać jutrzejszego finału – dodał.

Jutrzejszy finał będzie debiutanckim dla Harrisa. I od razu czeka go bardzo trudne zadanie. Po drugiej stronie siatki stanie Andriej Rublow. Rosjanin jeszcze nie przegrał w 2020 roku. A ostatni raz schodził z kort pokonany 28. października ubiegłego roku. W międzyczasie poniósł porażkę tylko w pokazowych zawodach w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

W dzisiejszym półfinale Rublow musiał się sporo namęczyć, aby pokonać Felixa Augera-Aliassime’a. Premierowego seta Rosjanin rozstrzygnął dopiero w tie breaku. Podczas drugiej partii miał dwa meczbole, których nie wykorzystał. Pomimo, że w „trzynastym” gemie prowadził już 4-1. Kanadyjczyk skutecznie się bronił i doprowadził do decydującego seta. Dopiero tam doczekaliśmy się przełamań i zwrotów akcji. Auger-Aliassime miał zapas breaka. Jednak ostatecznie to reprezentant Sbornej odrobił straty i przedłużył znakomitą serię zwycięstw. Od początku stycznia wygrał siedem meczów, sięgając przy okazji po tytuł w Doha. Czy w Adelajdzie też będzie najlepszy? O tym przekonamy się jutro. Szykuje się ciekawa walka.


Wyniki

Półfinały singla:

Andriej Rublow (Rosja, 3) – Felix Auger-Aliassime (Kanada, 2) 7:6(5), 6:7(7), 6:4

Lloyd Harris (RPA, Q) – Tommy Paul (USA, Q) 6:4, 6:7(3), 6:3