Australian Open. Debiut nie dla Majchrzaka

/ Jakub Karbownik , źródło: Własne/www.facebook.com, foto: AFP

Kamil Majchrzak nie wystąpi w rozpoczynającym się w poniedziałek Australian Open. Informację o wycofaniu się drugiej rakiety Polski z pierwszej lewy Wielkiego Szlema podał na swoim koncie na facebooku Tomasz Iwański, trener piotrkowianina. 

Notowany obecnie na 97 miejscu w rankingu ATP Polak sezon rozpoczął od występu w ATP Cup. Podczas pierwszego meczu fazy grupowej przeciwko Argentynie, w pojedynku z Guido Pellą, Polak nabawił się kontuzji. Ta wykluczyła go z kolejnych spotkań, przeciwko Chorwacji i Austrii. Teraz pojawiła się informacja, że Majchrzak nie wystąpi również w Australian Open. Miał to być jego debiut w drabince turnieju głównego Wielkiego Szlema bez potrzeby przechodzenia eliminacji.

– To jeden ze smutniejszych dni, w mojej tak zwanej „karierze” trenerskiej. Chociaż wiem o możliwości takiej decyzji od 10 dni.Z uwagi na kontuzję, Kamil został zmuszony, do wycofania sie z Australian Open. Jest to tym smutniejsze, że zostały zrealizowane ( z tygodniowym wprawdzie opóźnieniem )wszystkie cele założone na rok 2019. Pierwszy raz w głównym Szlema bez eliminacji. I taka wyjątkowo trudna mentalnie sytuacja. Kontuzja dziwna i niestandardowa (jak cały Kamil). Niedająca jakichkolwiek wcześniejszych objawów, czyli stress fracture.ale nie w kościach stopy czy ręki, a miednicy. Zdiagnozowanie tego urazu, którego wszelkie symptomy wskazywały na problem z którymś z nerwów okolic lędźwiowych, zajęło lekarzom ATP trzy dni i trzy rezonanse. A teraz pozytywy: wszyscy lekarze zgadzają się co do miejsca urazu i sposobu leczenia-nie ma rozbieżności to bardzo ważne. Wszystkie inne rzeczy są teraz nieistotne. Trzeba po prostu dać zadziałać naturze i procedurom rehabilitacyjnym. Nie da się niestety jednoznacznie ocenić bezpośrednich przyczyn powstania urazu. Jest ich kilka połączonych ze sobą i trzeba spróbować je wyeliminować, co jest bardzo trudnym zadaniem. Największy błąd, jaki może być popełniony przy tego typu urazach, to zbyt wczesny powrót. Oczywiście mamy nadzieję, że nastąpi to w miarę szybko. Zobaczymy. – poinformował trener polskiego tenisisty. 

Po wycofaniu się z rywalizacji Majchrzaka w drabince turnieju głównego tegorocznego Australian Open mamy jednego Polaka – Huberta Hurkacza. Wrocławianin rozstawiony jest z numerem „32”.