Madryt. Niewykorzystana szansa Magdaleny Fręch

/ Jakub Karbownik , źródło: własne/www.wtatour.com, foto: AFP

Na pierwszej rundzie swój występ w Madrycie zakończyła Magdalena Fręch. Druga rakieta naszego kraju w rankingu WTA w meczu otwarcia uległa 5:7, 2:6 Jaqueline Cristian.

Środa było dla polskich kibiców w „Magiczny Pudełku” w stolicy Hiszpanii słodko-gorzki. Pierwszy mecz wygrała Magda Linette. Z kolei premierowej rywalki nie zdołała pokonać Magdalena Fręch, która musiała uznać wyższość zawodniczki z Rumunii.

Spotkanie rozpoczęło się bardzo dobrze dla Polki, która prowadziła już nawet 5:1. Wtedy Cristian rzuciła się do odrabiania strat. Fręch miała cztery piłki setowe. Jednak ani tych w siódmym gemie ani w dziesiątym gemie nie wykorzystała i ostatecznie to przeciwniczka, wygrywając sześć gemów z rzędu zapisała partię otwarcia na swe konto. Momentem zwrotnym w premierowej partii była piłka setowa przy wyniku 5:1 40:30, gdy Rumunka trafiła w linię.

Po przerwie tenisistka z Bukaresztu kontynuowała triumfalny marsz. Wygrywając kolejne pięć gemów wyszła na prowadzenie 5:0. Co prawda Fręch zniwelowała straty do 2:5, ale na więcej już nie było jej stać. Tym samym tenisistka z Łodzi nie powtórzy swego zeszłorocznego wyniku z Madrytu. Przed dwunastoma miesiącami Magdalena Fręch po przejściu eliminacji, wygrała mecz pierwszej rundy i dopiero pożegnała się z rywalizacją.

Rywalką Jaqueline Cristian w drugiej rundzie będzie Barbora Krejcikova. Czeszka w imprezie jest rozstawiona z numerem dwunastym i zmagania rozpocznie od 1/32 finału.


Wyniki

Pierwsza runda:

Jaqueline Cristian (Rumunia) – Magdalena Fręch (Polska) 7:5, 6:2