Rekordowe mistrzostwa w mocnej obsadzie. Początek już w poniedziałek

/ Jakub Karbownik , źródło: Własne/www.pzt.pl, foto: AFP

Hubert Hurkacz to największa gwiazda zaczynających się w poniedziałek w Bytomiu Narodowych Mistrzostw Polski Kobiet i Mężczyzn. Wśród pań najwyżej rozstawiona będzie Katarzyna Kawa. Rywalizację z kortu centralnego będzie można śledzić w telewizji Polsat, a także w internecie.

Na kortach bytomskiego Górnika nie zobaczymy ani Igi Świątek, ani Magdy Linette, ednak kibice nie będą mogli narzekać na brak emocji, jakie staną się udziałem najlepszych polskich tenisistów w dniach 13 – 19 lipca. Wyłączając wyżej wymienione, o tytuły mistrzowskie powalczy pozostałe osiemnaście zawodniczek sklasyfikowanych w czołowej dwudziestce zestawienia PZT, a także wszyscy mężczyźni z top 20 rankingu PZT.

– Powodem do dumy jest też fakt, że obsada tegorocznych mistrzostw jest naprawdę niesamowita. Wszyscy już wiedzą, że w Bytomiu wystąpi najlepszy obecnie polski tenisista Hubert Hurkacz, a także druga rakieta – Kamil Majchrzak i trzecia – Kacper Żuk. Zresztą patrząc na męski ranking to na 20 czołowych zawodników, zgłosili się wszyscy. U kobiet sytuacja nieco inaczej wygląda, bo nie zagrają nasza „jedynka” Magda Linette i „dwójka” Iga Świątek. Ale od trzeciego miejsca w dół zagrają wszystkie zawodniczki, w tym Katarzyna Kawa, Magdalena Fręch, Maja Chwalińska czy Katarzyna Piter – mówił podczas środowej konferencji prasowej Dariusz Łukaszewski, wiceprezes PZT oraz dyrektor imprezy.

Poza świetną obsadą, zawody w Bytomiu mogą poszczycić się również najwyższą w historii mistrzostw Polski pulą nagród. – Jako wiceprezes Polskiego Związku Tenisowego z dumą chcę podkreślić, że w ciągu trzech lat udało nam się podwoić pulę nagród dla uczestników mistrzostw Polski. Wcześniej wynosiła 90 tysięcy, przed rokiem już 140. Z kolei w tym roku mamy w puli 200 tysięcy złotych, czyli rekordową sumę – dodał Łukaszewski.

Poza zawodnikami, którzy wystąpią w MP na podstawie rankingu, organizatorzy przyznali też dzikie karty. Po cztery dla pań i panów. Szansę walki o tytuł mistrzyni Polski obok najlepszej zawodniczki niedawno zakończonego czempionatu do lat 18 Rozalii Gruszczyńskiej dostały również: Karolina Bartusek, Laura Duhl i Wiktoria Saska. Z kolei wśród panów poza mistrzem w kategorii juniorów – Maksem Kaśnikowskim – przepustki do turniejów głównego seniorów dostali – Aleksander Orlikowski, Mikołaj Lorens i Aleksander Zdzuj.

Jak podano podczas spotkania z dziennikarzami, od poniedziałku do czwartku na teren kortów wpuszczeni zostaną kibice w liczbie 1/4 pojemności trybun, czyli 150 osób. Jednak możliwe jest zwiększenie widowni, jeżeli Ministerstwo Zdrowia w ramach łagodzenia obostrzeń zwiększy limity.