Rzym. Seria Świątek przedłużona

/ Dominika Opala , źródło: własne, foto: AFP

Iga Świątek przedłużyła zwycięską serię do 25 spotkań i awansowała do ćwierćfinału Internazionali BNL d’Italia 2022. Polka pokonała Wiktorię Azarenkę 6:4, 6:1.

To nie był kolejny łatwy mecz dla Igi Świątek. Wiktoria Azarenka wysoko postawiła poprzeczkę naszej reprezentantce, szczególnie w pierwszym secie. Polka jednak wyszła z opresji w partii otwarcia, a następnie w swoim stylu zdominowała rywalkę.

Dwukrotna mistrzyni Australian Open od początku grała niezwykle ofensywnie. Przede wszystkim wywierała dużą presję na drugim podaniu naszej tenisistki, a skuteczne returny to była dla niej kopalnia punktów. W efekcie Azarenka objęła prowadzenie 3:0 z podwójnym przełamaniem. W czwartym gemie Świątek zabrała się za odrabianie strat. Od tego momentu była liderka rankingu WTA zdobyła do końca spotkania tylko dwa gemy. W praktyce jednak nie wyglądało to tak łatwo i przyjemnie dla Polki.

Gemy serwisowe naszej reprezentantki były długie i zacięte. Świątek bardzo dobre zagrania przeplatała niewymuszonymi błędami. W początkowej fazie meczu trudno jej było złapać odpowiedni rytm, ale myliła się też Azarenka. Obrończyni tytułu była jednak cierpliwa i zaczęła wygrywać ważniejsze punkty. Od stanu 0:3 wygrała pięć gemów z rzędu. W dziewiątym gemie Świątek miała przy swoim podaniu cztery piłki setowe, ale szans tych nie wykorzystała. Dzieła dokończyła w kolejnym gemie, czwarty raz przełamując rywalkę. Partia otwarcia trwała aż godzinę i 20 minut.

Zdecydowanie szybciej potoczyły się wydarzenia na korcie w drugim secie. Mimo że liderka rankingu straciła podanie w gemie otwarcia, to następnych sześć gemów padło już jej łupem. Świątek zaprezentowała w nich poziom, jaki podziwiamy u niej przez ostatnie miesiące. Grała coraz lepiej, lepsze było też pierwsze podanie. Azarenka z kolei wręcz odwrotnie, popełniała więcej błędów i nie była w stanie zagrozić już Polce.

Finalnie, po prawie dwóch godzinach gry, nasza tenisistka awansowała do ćwierćfinału imprezy w Rzymie, wygrywając 25. mecz z rzędu. Jest to najdłuższa seria od czasu Sereny Williamsw 2015 roku (27 wygranych). Kolejną przeciwniczką Świątek będzie Bianca Andreescu.


Wyniki

Trzecia runda singla:

Iga Świątek (Polska, 1) – Wiktoria Azarenka 6:4, 6:1