US Open. Niespodziewana przegrana Huberta Hurkacza

/ Lena Hodorowicz , źródło: własne, foto: AFP

Hubert Hurkacz pożegnał się z czwartym i ostatnim turniejem wielkoszlemowym w sezonie w drugiej rundzie. Polak przegrał 6:2, 4:6, 4:6, 6:7(6) z Włochem Andreasem Seppim.

Czwartkowe spotkanie rozpoczęło się bardzo dobrze dla Polaka. Już w drugim gemie miał trzy szanse, aby przełamać podanie rywala, ale wtedy jeszcze Seppi utrzymał serwis. Nasz reprezentant wypracował sobie jednak kolejne okazje w szóstym gemie i wyszedł na prowadzenie 4:2. Do końca seta nie stracił już gema.

O wiele gorzej ułożyły się dwa następne sety. W drugiej odsłonie szybko doszło do przełamania na korzyść Włocha i zaczęło pojawiać się dużo błędów forhendowych ze strony naszego tenisisty. 37-latek lepiej radził sobie z warunkami panującymi na korcie i wykorzystał czwartą piłkę setową serwując przy stanie 5:4.

Trzecia partia to także wczesne przełamanie dla Seppiego. Wprawdzie tym razem Hubert Hurkacz zdołał odrobić straty i wyrównać stan na 3:3, lecz chwilę później ponownie stracił podanie. Tej przewagi doświadczony rywal nie wypuścił już z rąk. Trzeci set również powędrował na konto Włocha.

Początek czwartej odsłony ponownie ułożył się lepiej dla Andreasa Seppiego, który uzyskał przewagę przełamania już w pierwszym gemie. W tym secie gra naszego tenisisty wyglądała jednak lepiej w porównaniu do dwóch poprzednich. Miało to odzwierciedlenie na tablicy wyników. Polak odrobił straty w czwartym gemie, a przy stanie 6:5 wypracował sobie trzy piłki setowe na returnie. Włoch wygrał jednak pięć punktów z rzędu i doprowadził do rozgrywki tiebreakowej.

W tiebreaku również Seppi jako pierwszy uzyskał mini przełamanie, lecz to Polak miał piłkę setową przy stanie 6:5. Włoch po raz czwarty w tym secie nie pozwolił jednak Hurkaczowi doprowadzić do decydującej odsłony i to on po chwili cieszył się ze zwycięstwa. W trzeciej rundzie Andreas Seppi spotka się z Oscarem Otte.


Wyniki

Druga runda singla

Hubert Hurkacz (Polska, 10) – Andreas Seppi (Włochy) 6:2, 4:6, 4:6, 6:7(6)