US Open. Switolina i Bertens również nie przylecą do Nowego Jorku

/ Szymon Adamski , źródło: własne, foto: AFP

Elina Switolina jest drugą tenisistką z czołowej 10 rankingu WTA, która oficjalnie zrezygnowała z występu w Nowym Jorku. Wcześniej swą rezygnację ogłosiła liderka Ashleigh Barty. Bardzo prawdopodobne, że kolejne wycofania, zwłaszcza tenisistek z Europy i Azji, są tylko kwestią czasu. 

Na przełomie sierpnia i września dobiegnie końca piękna, wielkoszlemowa seria Eliny Switoliny. Odkąd Ukrainka zadebiutowała w US Open 2012, nie opuściła ani jednej edycji czterech najważniejszych imprez. Najlepsze wyniki osiągała w poprzednim sezonie. W US Open i Wimbledonie dotarła do półfinału, a w Australian Open znalazła się w najlepszej ósemce. Jedynie w Paryżu spisała się poniżej oczekiwań.

Nadchodzące US Open byłoby jej 31. występem w turnieju Wielkiego Szlema z rzędu. Ale nie będzie. Ukrainka nie poleci do Stanów Zjednoczonych. Na Twitterze wytłumaczyła się z tej decyzji. – Po wzięciu pod uwagę wszystkich aspektów, zdecydowałam nie brać udziału w US Open 2020. Chcę podziękować USTA i WTA za danie szansy zawodniczkom na grę, a fanom na obejrzenie tego świetnego wydarzenia. Rozumiem i szanuję wszystkie starania prowadzące do tego, by turniej się odbył w bezpiecznym otoczeniu – napisała w oświadczeniu Switolina. Na koniec zaznaczyła jednak, że wylot do Stanów Zjednoczonych jest zbyt ryzykowny i nie chce narażać na niebezpieczeństwo siebie oraz swoich współpracowników.

Przypomnijmy, że kilka dni temu zostały opublikowane  listy startowe do US Open. Już wtedy było wiadomo, że wielu czołowych zawodników nie przyleci do Nowego Jorku. Do zawodów nie zgłosili się między innymi: Rafael Nadal, Roger Federer czy Ashleigh Barty. Teraz z obsady wypada Switolina. Kolejne rezygnacje są najprawdopodobniej kwestią czasu. Spośród zawodniczek z czołówki bardzo duże obawy przed wzięciem udziału w zawodach ma chociażby Belinda Bencic.

Aktualizacja:

W US Open nie weźmie udziału również Kiki Bertens, aktualnie siódma zawodniczka w rankingu WTA. Bertens, podobnie jak Switolina, nie opuściła żadnej edycji nowojorskiego szlema od 2012 roku. Osiągała jednak o wiele gorsze rezultaty. Jej najlepszym wynikiem jest trzecia runda, do której doszła w dwóch ostatnich edycjach. – Sytuacja wokół COVID-19 wciąż jest niepokojąca, a priorytetem jest zdrowie wszystkich i kontrola nad tym wirusem – przekazała za pośrednictwem Instagrama tenisistka z Holandii.