Wiedeń. Hurkacz zacznie od spotkania z kwalifikantem

/ Maciej Pietrasik , źródło: własne, foto: AFP

Turniej ATP Tour 500 w Wiedniu będzie przedostatnim startem Huberta Hurkacza w sezonie 2020. Polak zacznie zmagania w stolicy Austrii od spotkania z kwalifikantem. Później mogą czekać go pojedynki z Diego Schwartzmanem oraz Novakiem Dżokoviciem.

Zatrucie pokarmowe sprawiło, że Hubert Hurkacz nie mógł zagrać w drugich zawodach ATP w Kolonii – w pierwszym turnieju osiągnął ćwierćfinał. W tym sezonie Polaka zobaczymy jeszcze w Wiedniu oraz w zawodach ATP Masters 1000 w paryskiej hali Bercy.

Wrocławianin w stolicy Austrii nie mógł liczyć na rozstawienie, ale z pewnością może mówić o dobrym losowaniu, przynajmniej jeśli chodzi o pierwszą rundę. Na początek nasz tenisista zmierzy się bowiem z jednym z kwalifikantów. Jeśli chodzi o tenisistów z eliminacji, to zdecydowanie najgroźniejszym rywalem wydaje się Vasek Pospisil.

Jeżeli Hurkacz wygra pierwszy mecz, w drugiej rundzie zmierzy się z lepszym z pary Duszan Lajović – Diego Schwartzman. Pojedynek z Argentyńczykiem byłby okazją do rewanżu za niedawną porażkę w Rzymie. Ewentualny ćwierćfinał to z kolei najpewniej mecz z liderem światowego rankingu, Novakiem Dżokoviciem. Do tego jednak daleka droga.

W stolicy Austrii zagrają również między innymi Dominic Thiem, Stefanos Tsitsipas oraz Daniił Miedwiediew. Reprezentant gospodarzy zmierzy się z wracającym po kontuzji Keim Nishikorim, Greka czeka mecz z Janem-Lennardem Struffem, a Rosjanina pojedynek z Alexem de Minaurem.

Wbrew wcześniejszym zapowiedziom Hurkacz nie zagra jednak w deblu. W grze podwójnej mamy za to Łukasza Kubota i Marcelo Melo, rozstawionych z numerem trzy. Polsko-brazylijski duet trafił w pierwszej rundzie na Ravena Klaasena oraz Jeana-Juliena Rojera.