Alcaraz górą w starciu z Fogninim, Norrie lepszy od faworyta gospodarzy

W czwartek rozegrano pozostałe mecze drugiej rundy turnieju w Rio de Janeiro. Do Boliwijczyka Hugo Delliena, który już wcześniej zapewnił sobie udział w ćwierćfinale, dołączyli między innymi Carlos Alcaraz i Cameron Norrie.
Najciekawszym pojedynkiem dnia było starcie Carlosa Alcaraza z Fabio Fogninim. Hiszpan rozpoczął spotkanie od prowadzenia 3:0 i wydawało się, że bez kłopotów poradzi sobie ze starszym rywalem. Doświadczony Włoch pokazywał jednak przebłyski dawnej świetności i doprowadził do wyniku po 4 w gemach.
W końcowej fazie seta 35-latek z San Remo dwukrotnie serwował, by zamknąć partię, ale za każdym razem był powstrzymywany przez turniejową „jedynkę”. Ostatecznie losy zaciętego seta rozstrzygnął ekscytujący tie-break. Dodatkową rozgrywkę wygrał Fognini, a szczególnie wart zapamiętania był jej dziesiąty punkt, w którym Włoch popisał się znakomitym refleksem przy siatce.
W drugiej partii ponownie lepiej wystartował Alcaraz. 19-latek szybko zdobył dużą przewagę i nie oddał jej już do końca seta. Fognini zdobył w nim tylko dwa gemy, a w poruszaniu się przeszkadzały mu problemy z kostką.
Początek decydującego seta wskazywał, że Włoch może się już nie podnieść. Jego rywal dominował, prowadząc 3:0 z podwójnym przełamaniem, ale Fabio nie zamierzał się poddać. Tenisista z Półwyspu Apenińskiego odrobił jednego z „brejków”, ale na więcej Alcaraz już nie pozwolił. Hiszpan dobrze pilnował własnego podania i pewnie doprowadził mecz do końca, nie dając oponentowi nawet jednej okazji na zniwelowanie reszty wcześniejszych strat.
Po meczu zwycięzca nie krył radości z awansu i nie szczędził pochwał rywalowi, mówiąc:
– Było bardzo ciężko. Ja i Fabio graliśmy na niezwykle wysokim poziomie, były znakomite punkty i uderzenia. Takie mecze są wspaniałe. Sądzę, że obaj byliśmy blisko naszych maksymalnych możliwości.
Rywalem Alcaraza w ćwierćfinale będzie Duszan Lajović. W pojedynku drugiej rundy Serb pokonał w dwóch setach swojego rodaka Laslo Dżjere.
"Even the line judge is laughing " 🤣
What a shot, what a reaction, what an atmosphere as @fabiofogna launches 7-6(5) up on Alcaraz@RioOpenOficial | #RioOpen pic.twitter.com/Il3heQDKoq
— ATP Tour (@atptour) February 23, 2023
Innym meczem, który rozgrzał miejscową publiczność było starcie Camerona Norriego z Thiago Monteiro. Faworyt gospodarzy postawił Brytyjczykowi twarde warunki, ale ostatecznie uległ mu w dwóch setach.
Kluczowym momentem pierwszej partii był jedenasty gem, rozgrywany przy podaniu Monteiro. 28-latek mógł w nim potwierdzić przełamanie, które uzyskał chwilę wcześniej i wyjść na prowadzenie 6:5, ale nie zdołał wygrać serwisu i otworzył rywalowi drogę do zamknięcia partii. Norrie skorzystał z okazji i po zaciętym gemie zapisał na swoim koncie seta otwarcia.
Druga partia lepiej rozpoczęła się dla zawodnika z Wysp. Rozstawiony z „dwójką” Norrie prowadził w niej 4-2 i 5-3, ale dał się przełamać i w ostatniej chwili pozwolił rywalowi na powrót do meczu i wyrównanie na 5:5. Tak, jak w pierwszym secie, najważniejszy okazał się gem jedenasty. Brazylijczyk znów przegrał w nim swoje podanie, dając Brytyjczykowi szansę na zamknięcie meczu własnym serwisem. 27-latek z Johannesburga nie miał z tym większych problemów i awansował do kolejnej rundy.
W meczu o półfinał jego rywalem będzie Hugo Dellien, który wyeliminował z zawodów Słowaka Alexa Molczana.
W ćwierćfinałach zameldowali się także Bernabe Zapata Miralles, Sebastian Baez, Albert Ramos-Vinolas i Nicolas Jarry.
Wyniki
Rio Open presented by Claro (druga runda):
Carlos Alcaraz (Hiszpania, 1) – Fabio Fognini (Włochy) 6:7 (5) 6:2 6:4
Cameron Norrie (Wielka Brytania, 2) – Thiago Monteiro (Brazylia) 7:5 7:5
Bernabe Zapata Miralles (Hiszpania) – Francisco Cerundolo (Argentyna,4) 6:1 4:6 6:1
Sebastian Baez (Argentyna, 6) – Juan Pablo Varillas (Peru) 7:5 7:6 (6)
Albert Ramos-Vinolas (Hiszpania, 7) – Daniel Elahi Galan (Kolumbia) 6:2 6:4
Hugo Dellien (Boliwia) – Alex Molczan (Słowacja, 9) 1:6 6:2 6:2
Nicolas Jarry (Chile, Q) – Pedro Martinez (Hiszpania) 6:2 6:2
Duszan Lajović (Serbia) – Laslo Dżjere (Serbia) 6:2 6:4