Alcaraz i Miedwiediew narzekają na nowe piłki

/ Izabela Modrzewska , źródło: tennishead.net/oprac.własne, foto: AFP

Carlos Alcaraz i Daniił Miedwiediew w swoim pomeczowych konferencjach podczas turnieju ATP 500 w Pekinie opowiedzieli o swoich trudnych doświadczeniach z nowymi piłkami. Oprócz nich głos zabrali również Taylor Fritz i Stan Wawrinka.

Hiszpański tenisista przyznał, że ciężko gra się nowymi piłkami, ale jest to kwestia przyzwyczajenia. – Czułem to od pierwszych treningów. Czasem jest trudno, ale zawodnik musi się do tego przyzwyczaić. (…) Na tym turnieju już po jednym lub dwóch gemach, piłka staje się inna – podkreślił 20-latek.

Zapytany o swoje odczucia po awansie do ćwierćfinału turnieju, Daniił Miedwiediew porównał piłki do „grejpfruta”. – Już po paru uderzeniach piłki stają się większe i bardziej zwiotczałe, jak grejpfrut. Czasem gramy wymiany po trzydzieści uderzeń bo tak trudno zakończyć akcję tym jednym zwycięskim. Z tymi piłkami każdy punkt trzeba grać na 100%. 

Problematyczna kwestia piłek nie dotyczy tylko turnieju w Pekinie. Stan Wawrinka skomentował niedawno instagramowy post belgijskiego tenisisty, Zizou Bergsa, który doznał w ostatnim czasie kontuzji nadgarstka. – Myślę, że trzeba zwrócić uwagę na częste kontuzje nadgarstków u zawodników. Można by potencjalnie tego uniknąć gdyby piłki nie byłyby zmieniane co tydzień @atptour @ptpaplayers – oświadczył Szwajcar.

Podobne zdanie ma Taylor Fritz, który przyznał, że ma kłopoty zdrowotne związane z częstą zmianą piłek na kortach twardych w Ameryce Północnej. – Mam problemy z nadgarstkami od czasu US Open przez zmianę piłek. Mieliśmy trzy rodzaje różnych piłek w ciągu trzech tygodni.

W damskim tenisie również pojawiły się skargi związane z nowymi piłkami. Swój głos zabrały m.in Marketa Vondrousova, która zmagała się z kontuzją barku czy też Ons Jabeur.