Ałmaty. Chaczanow z drugim tytułem w sezonie

/ Jarosław Truchan , źródło: własne, foto: AFP

Karen Chaczanow zwycięzcą turnieju ATP 250 w Ałmatach! Rosjanin pokonał w niedzielę po trzysetowym finale reprezentującego Kanadę Gabriela Diallo.

Tenisista rozstawiony z „trójką” od początku był uważany za faworyta meczu. Chaczanow pokonał Diallo w ich jedynej dotychczasowej konfrontacji, która miała miejsce podczas tegorocznego turnieju w Montrealu. Ponadto miał więcej sił, ponieważ z racji rozstawienia nie musiał rozgrywać meczu pierwszej rundy. Dojście do meczu o tytuł było dla Kanadyjczyka o wiele trudniejsze – podczas gdy najwyżej notowanym rywalem Rosjanina w turnieju był 85. w rankingu Aleksandar Vukic, Diallo musiał mierzyć się z Alejandro Tabilo, czy Francisco Cerundolo. Dla 23-latka był to debiut w meczu o taką stawkę.

Wydawało się, że presja przygniotła w otwierającym secie tenisistę z drugiej setki rankingu ATP. Daillo został przełamany już w pierwszym gemie, a w gemach przy returnie nie mógł nawiązać walki z Chaczanowem. W efekcie Rosjanin oddał rywalowi zaledwie dwa gemy i w nieco ponad pół godziny zakończył partię. Na początku drugiej partii kibice oglądający to spotkanie mogli odnieść wrażenie, że zobaczą podobny scenariusz. Gracz rozstawiony z „trójką” odebrał serwis rywalowi, a następnie był bliski prowadzenie 5:2. Wtedy nastąpił jednak moment zwrotny. Diallo obronił aż pięć break pointów, a w kolejnym gemie wypracował sobie pierwsze w meczu szanse na przełamanie rywala. Kanadyjczyk wyrównał na 4:4, a pojedynek wszedł wtedy w najlepszy okres. Świadczyły o tym widowiskowe akcje i wyrównana walka.

Diallo jako pierwszy zagwarantował sobie grę w tie-breaku. Gdy jednak Chczanow serwował, aby doprowadzić do dogrywki, jego przeciwnik ponownie stanął w obliczu break pointów. Tym razem były one równoznaczne z setbolami. Tenisista zza Oceanu Atlantyckiego w ostatniej chwili przełamał Rosjanina i przedłużył mecz finałowy.

W decydującym secie 23-latek ponownie pozwolił bardziej doświadczonemu rywalowi na odskoczenie z wynikiem. Rosjanin, grając przeciwko zmęczonemu po wymagającej końcówce poprzedniej partii Kanadyjczykowi, wyszedł na prowadzenie 5:2 i serwował po zwycięstwo. Wtedy Diallo odebrał mu serwis i wydawało się, że po raz kolejny może dokonać spektakularnego powrotu. Tym razem Chaczanow okazał się jednak skuteczniejszy. Tenisista z trzeciej dziesiątki rankingu zakończył ostatnią odsłonę meczu wynikiem 6:3 i mógł cieszyć się ze zwycięstwa w kazachskiej imprezie.

To drugi, po triumfie w Dosze, tytuł Rosjanina w tym roku. Natomiast w całej karierze 28-latek ma już siedem wygranych turniejów. Triumf pozwoli mu przesunąć się o dwie pozycję wyżej w rankingu, w którym od poniedziałku będzie zajmował 24. lokatę.


Wyniki

Finał singla:

Karen Chaczanow (3) – Gabriel Diallo (Kanada) 6:2, 5:7, 6:3