ATP Cup. Kyrgios lepszy od Tsitsipasa, Bułgaria zaprzepaściła szansę
Grigor Dimitrow tym razem nie był bohaterem Bułgarów. Tenisista z Chaskowa nie zdobył punktu dla kraju we wtorkowych starciach i to Wielka Brytania awansowała do ćwierćfinału. Z kolei Australijczycy mogli świętować kolejne zwycięstwo, tym razem nad Grecją.
Bułgaria spisywała się dotychczas nadspodziewanie dobrze. Drużyna z grającym kapitanem Grigorem Dimitrowem wygrała wcześniejsze spotkania z Wielką Brytanią i Mołdawią, ale do szczęścia brakowało jeszcze pokonania Belgii. Jak się okazało, było ono na wyciągnięcie ręki, gdyż od awansu do finałowej „ósemki” dzielił Bułgarów tylko jeden set.
Z bardzo dobrej strony zaprezentował się Dimitar Kuzmanow, aktualnie 417. zawodnik na świecie. 26-latek mieszkający w Sofii niespodziewanie pokonała Steve’a Darcisa, oddając mu tylko trzy gemy. Bułgaria potrzebowała więc jednego zwycięstwa, by wygrać rywalizację w Grupie C. W pojedynku pierwszych rakiet zmierzyli się Grigor Dimitrow i David Goffin. Partia otwarcia padła łupem Bułgara po solidnej i efektownej grze. Wydawało się, że półfinalista Wimbledonu 2014 nie wypuści już tej okazji z rąk i da Bułgarii awans. Tak się jednak nie stało. Belg zerwał się do walki i znacznie poprawił grę, popełniał mniej błędów, a Dimitrow nie był w stanie skutecznie odpowiedzieć na taką dyspozycję rywala. Ostatecznie Goffin w dwóch ostatnich setach stracił cztery gemy i podtrzymał nadzieje Belgów.
W decydującym deblu także nie zabrakło emocji. Pierwszy set ponownie powędrował na konto Bułgarów, a w drugiej partii od razu przełamali oni przeciwników. Kolejny raz stanęli przed wielką szansą, ale i tym razem zabrakło koncentracji. Belgijski duet odrobił straty, a następnie poszedł za ciosem. W super tie-breaku para Gille/Vliegen także zdominowała przeciwników, a Dimitrow i Lazarow nie powtórzyli wyczynu, który udał im się z Brytyjczykami.
Po takim rozwoju wypadków, to Wielka Brytania awansowała do ćwierćfinału, a Belgia zajęła drugie miejsce w Grupie C i musi czekać na rozstrzygnięcia w innych grupach.
Przeciwnikami Brytyjczyków w ćwierćfinale będą Australijczycy, którzy już po drugiej kolejce zmagań zapewnili sobie awans do najlepszej „ósemki”. We wtorek gospodarze potwierdzili dobrą dyspozycję i dominację w Grupie F. Australia pokonała Grecję 3:0, choć łatwo nie było. John Millman potrzebował trzech setów, by wygrać z Michailem Pervolorakisem. Podobne doświadczenie miał Nick Kyrgios, tyle że już z dużo bardziej utytułowanym rywalem. 24-latek z Canberry okazał się lepszy od Stefanosa Tsitsipasa po trzech tie-breakach. Kyrgios zachwycał nie tylko świetną grą, ale przede wszystkim spokojem. Przeciwieństwem Australijczyka był za to ateńczyk. W pewnym momencie Grek zdenerwował się tak bardzo, że zranił rakietą ojca, kapitana greckiej drużyny.
Z kolei Włosi bez straty punktu pokonali Amerykanów i cały czas zachowują szansę na awans. Tenisiści z Półwyspu Apenińskiego zajęli drugie miejsce w Grupie D, za Rosją. Z kolei USA zakończyły rywalizację na ostatniej pozycji w grupie, bez żadnego zwycięstwa. We wtorek Taylor Fritz niespodziewanie uległ Stefano Travaglii po dwóch tie-breakach, a John Isner nie ugrał seta z Fabio Fogninim. Amerykanin nie wygrał w tym tygodniu ani jednego pojedynku. Debel był najbardziej zaciętym meczem, gdyż Włosi dopiero w super tie-breaku pokonali parę Krajicek/Ram.
Wyniki
Grupa C
Belgia – Bułgaria 2:1
Steve Darcis – Dimitar Kuzmanow 6:0, 6:3
David Goffin – Grigor Dimitrow 4:6, 6:2, 6:2
S. Gille/J. Vliegen – G. Dimitrow/A. Lazarow 3:6, 6:4, 10-7
Grupa D
Włochy – USA 3:0
Stefano Travaglia – Taylor Fritz 7:6 (3), 7:6 (1)
Fabio Fognini – John Isner 6:4, 7:6 (5)
S. Bolelli/F. Fognini – A. Krajicek/R. Ram 6:4, 6:7 (5), 10-3
Grupa F
Australia – Grecja 3:0
John Millman – Michail Pervolarakis 4:6, 6:1, 7:6 (1)
Nick Kyrgios – Stefanos Tsitsipas 7:6 (7), 6:7 (3), 7:6 (5)
C. Guccione/J. Peers – M. Kalovelonis/P. Tsitsipas 6:3, 6:4