ATP Cup. Odrodzony Nadal i Hiszpania w półfinale!

/ Dominika Opala , źródło: własne, foto: AFP

Mimo porażki Rafaela Nadala z Davidem Goffin, Hiszpania zdołała pokonać Belgię. Tym samym tenisiści z Półwyspu Iberyjskiego powalczą o finał ATP Cup, a ich rywalami będą reprezentanci gospodarzy.

Starcie pomiędzy Belgią a Hiszpanią śmiało można określić spotkaniem godnym ćwierćfinału. Mimo że drużyna Steve’a Darcisa z góry była skazywana na porażkę, to nie poddała się i walczyła do samego końca, a niewiele zabrakło, by sprawiła sensację.

W pierwszym singlu wszystko przebiegało według planu Hiszpanów. Roberto Bautista Agut pewnie pokonał Kimmera Coppejansa. Belg stawił opór tylko w drugiej partii, ale i tak było to za mało, by zagrozić Hiszpanowi. Następnie na kort wyszły drużynowe „jedynki”. David Goffin, aby podtrzymać nadzieje Belgów na awans do półfinału, musiał pokonać Rafaela Nadala. 29-latek z Rocourt raz w karierze tego dokonał, ale teraz zadanie było dużo bardziej utrudnione, gdyż „Rafa” przegrał w karierze tylko jeden mecz, gdy występował dla kraju.

Pojedynek ten od początku był zacięty, ale już w piątym gemie Goffin odebrał rywalowi podanie. Lider światowego rankingu nie czekał jednak długo z odrabianiem strat i wyrównał na 3:3. Następnie Hiszpan miał okazje, by wyjść na prowadzenie 5:3, ale tym razem to Belg skutecznie się wybronił. To dodało mu pewności siebie i w dziewiątym gemie za czwartą szansą zdobył kluczowego breaka. Tej okazji nie wypuścił już z rąk i po godzinie gry zapisał partię otwarcia na swoje konto.

Widać było, że Nadal gorzej sobie radzi z warunkami panującymi w Sydney, ale nie przestawał walczyć. Mimo to Goffin odebrał mu podanie już w pierwszym gemie drugiej odsłony. Przewagę przełamania Belg był w stanie utrzymać do ósmego gema, gdyż wtedy „Rafa” wrzucił wyższy bieg. Na to czekali hiszpańscy kibice, ale belgijscy także nie mogli być zawiedzeni postawą rodaka. Ostatecznie o losach seta musiał zdecydować tie-break. W nim znacznie lepiej poradził sobie młodszy z tenisistów i koncertowo rozegrał decydujący fragment. Tym samym doprowadził do remisu w spotkaniu i podtrzymał nadzieje Belgów.

Mimo porażki i zmęczenia Nadal wystąpił w deblu, który mógł dać Hiszpanii awans do półfinału. Obok niego pojawił się Pablo Carreno Busta, a po drugiej stronie siatki Sander Gille i Joran Vliegen. „Rafa” odzyskał siły i ponownie grał na bardzo wysokim poziomie, ale Belgowie nie zamierzali się poddawać. W partii otwarcia tenisiści pewnie utrzymywali serwisy i nie doszło do żadnego przełamania. Emocjonujący tie-break padł łupem mniej znanych zawodników po obronie piłki setowej. Belgia była już tylko seta od sprawienia niespodzianki. Im dłużej trwała druga odsłona, tym bardziej wydawało się, że zwycięstwo Gille’a i Vliegena jest możliwe. Przy stanie 4:3 mieli oni dwa break pointy, by objąć prowadzenie 5:3. Nadal wytrzymał jednak presję i oddalił zagrożenie. Ostatecznie Hiszpanie przełamali rywali na 6:5, a następnie doprowadzili do super tie-breaka. Emocje były coraz większe i w tych warunkach lepiej poradzili sobie aktualni mistrzowie Pucharu Davisa. Wyszli na prowadzenie 8:5 i tej przewagi nie stracili już do końca.

Hiszpania jako ostatnia drużyna zakwalifikowała się do półfinału ATP Cup. W sobotę w drugim meczu dnia zmierzy się z Australią. W pierwszym starciu natomiast o finał powalczą Serbowie i Rosjanie.


Wyniki

Ćwierćfinał

Hiszpania – Belgia 2:1

Roberto Bautista Agut – Kimmer Coppejans 6:1, 6:4

Rafael Nadal – David Goffin 4:6, 6:7 (3)

P. Carreno Busta/R. Nadal – S. Gille/J. Vliegen 6:7 (7), 7:5, 10-7