ATP Cup. Pewne zwycięstwa Rosjan i Włochów

/ Dominika Opala , źródło: własne, foto: AFP

Czwartego dnia zmagań w ATP Cup, kibice byli świadkami jednostronnych rozstrzygnięć w Grupie B i zaciętych spotkań w Grupie C. Rosjanie pewnie zmierzają po obronę tytułu, a ich ostatnimi grupowymi rywalami będą Włosi.

W czwartym dniu ATP Cup, Rosja zmierzyła się z Australią, Włosi z Francją, Niemcy z USA, a Kanada z Wielką Brytanią.

Daniił Miedwiediew odniósł pierwsze singlowe zwycięstwo w 2022 roku. Rosjanin zrehabilitował się po porażce z Ugo Humbertem w meczu przeciwko Francji i tym razem pewnie pokonał Alexa de Minaura. Niepokonany do tej pory jest reprezentacyjny kolega mistrza US Open 2021 – Roman Safiullin. Obecnie 167. tenisista świata pokonał w dwóch setach Jamesa Duckwortha, a następnie razem z Miedwiediewem dołożyli zwycięstwo w deblu.

– Kiedy gramy dla naszego kraju, walczymy do ostatniej piłki – zapewnił wicelider rankingu. – Cieszę się, że Roman wygrywa każdy mecz. Znam go od kiedy miał 10 lat, miał dobrą juniorską karierę, ale niestety był pechowy, jeśli chodzi o kontuzje – dodał.

Ostatnimi grupowymi rywalami Rosjan będą Włosi. Ci także odnieśli we wtorek zwycięstwo do zera. Matteo Berrettini okazał się lepszy od Humberta, a Jannik Sinner od Arthura Rinderknecha. Dwóch najlepszych obecnie Włochów połączyli siły także w deblu, co przyniosło kolejną wygraną. Po dwóch starciach Włosi zajmują trzecie miejsce w grupie B.

Bardziej zacięta rywalizacja miała miejsce w Grupie C. Felix Auger-Aliassime wygrał pierwszy mecz w tym roku, pokonując Camerona Norrie’ego w dwóch setach. W jego ślady nie poszedł Denis Shapovalov, który dość łatwo uległ Danielowi Evansowi. O wszystkim rozstrzygnął więc debel. Wydawało się, że faworytem w ostatnim spotkaniu będzie Wielka Brytania, gdyż wystąpili w nim dwaj debliści – Jamie Murray i Joe Salisbury. Młodzi Kanadyjczycy rozegrali jednak bardzo dobry mecz i oddali rywalom pięć gemów.

Z kolei w starciu Niemiec z USA, dwa pojedynki wygrali nasi zachodni sąsiedzi. Najpierw niespodziankę sprawił Jan-Lennard Struff, który pokonał w trzech setach Johna Isnera. Następnie punkt Niemcom dał Alexander Zverev, wygrywając z Taylorem Fritzem. Honorowy punkt Amerykanie zdobyli w deblu. Sytuacja w Grupie C jest bardzo wyrównana. Każda z drużyn ma po jednym zwycięstwie i jednej porażce. Na ten moment na prowadzeniu są Stany Zjednoczone, gdyż wygrali najwięcej „małych meczów”.


Wyniki

Grupa B:

Włochy – Francja 3:0

Matteo Berrettini – Ugo Humbert 6:4, 7:6(6)

Jannik Sinner – Arthur Rinderknech 6:3, 7:6(3)

M.Berrettini / J. Sinner – F. Martin / E. Roger-Vasselin 6:3, 6:7(7), 10-8

 

Rosja – Australia 3:0

Daniił Miedwiediew – Alex de Minaur 6:4, 6:2

Roman Safiullin – James Duckworth 7:6(6), 6:4

D. Miedwiediew / R.Safiullin – J. Peers / L. Saville 7:6(7), 3:6, 10-6

 

Grupa C:

Kanada – Wielka Brytania 2:1

Felix Auger-Aliassime – Cameron Norrie 7:6(4), 6:3

Denis Shapovalov – Daniel Evans 4:6, 4:6

F. Auger-Aliassime / D. Shapovalov – J. Murray / J. Salisbury 6:4, 6:1

Niemcy – USA 2:1

Jan-Lennard Struff – John Isner 7:6(7), 4:6, 7:5

Alexander Zverev – Taylor Fritz 6:4, 6:4

K. Krawietz / T. Puetz – J. Isner / T. Fritz 0:6, 3:6