ATP Finals. Porażka Kubota i Melo na otwarcie

/ Dominika Opala , źródło: własne , foto: AFP

Łukasz Kubot i Marcelo Melo rozpoczęli rywalizację w ATP Finals 2020 od porażki. Polak i Brazylijczyk ulegli po zaciętej walce parze amerykańsko-brytyjskiej Rajeev Ram / Joe Salisbury 5:7, 6:3, 5-10. 

W ubiegłym roku Łukasz Kubot i Marcelo Melo także rywalizowali w grupie z duetem Ram / Salisbury. Wówczas lepsi byli Polak i Brazylijczyk po supertiebreaku. Tym razem również o losach meczu zadecydowała dodatkowa rozgrywka, jednak końcowy wynik nie był korzystny dla „naszej” pary.

Początek meczu był wyrównany i każdy z tenisistów starał się koncentrować na utrzymaniu własnego podania. Do ósmego gema nie rysowała się wyraźna przewaga żadnej z pary, ale przy stanie 4:3 Ram i Salisbury wywarli większą presję przy serwisie Kubota i uzyskali przełamanie.

Polak i Brazylijczyk jednak się nie poddali i dzięki refleksowi Melo przy siatce i świetnemu returnowi Kubota udało się odrobić straty, wyrównując na 5:5 i jednocześnie broniąc piłkę setową. Mistrzowie Wimbledonu 2017 nie poszli jednak za ciosem i w jedenastym gemie lubinianin ponownie stracił serwis. Tym razem Amerykanin i Brytyjczyk nie wypuścili przewagi z rąk i zapisali partię otwarcia na swoje konto.

Druga odsłona to zdecydowanie lepsza gra Kubota i Melo. Byli oni aktywniejsi przy siatce, a dodatkowo Polak zachwycał returnami. W efekcie para rozstawiona z „8” wyszła na prowadzenie 5:2 z przewagą dwóch przełamań. Przy stanie 5:3 „nasz” duet miał piłkę setową, ale Kubot nie wykorzystał okazji przy siatce. W kolejnym gemie jednak ponownie zdominował grę i uzyskali kolejnego breaka, wyrównując tym samym stan meczu.

W takim wypadku tenisiści musieli rozegrać supertiebreaka. W nim główną rolę odgrywał return, a szczególnie ten Rajeeva Rama. Amerykanin grał bezbłędnie w dodatkowej rozgrywce. Mistrzowie Australian Open 2020 stopniowo budowali przewagę i konsekwentnie zmierzali do pierwszego zwycięstwa w grupie Mike’a Bryana. Ostatecznie para rozstawiona z numerem „2” zakończyła spotkanie na swoją korzyść po prawie dwóch godzinach gry.

W pierwszym meczu w tej grupie Wesley Koolhof i Nikola Mektić pokonali niemiecki duet Kevin Krawietz / Andreas Mies.


Wyniki

Grupa „Mike Bryan”:

Rajeev Ram / Joe Salisbury (USA, Wielka Brytania, 2) – Łukasz Kubot / Marcelo Melo (Polska, Brazylia, 8) 7:5, 3:6, 10-5

Wesley Koolhof / Nikola Mektić (Holandia, Chorwacja, 5) – Kevin Krawietz / Andreas Mies (Niemcy, 3) 6:7 (3), 7:6 (4), 10-7