Australian Open. Aryna Sabalenka i Jannik Sinner najwyżej rozstawieni

/ Jan Gąszczyk , źródło: własne/ausopen.com, foto: AFP

Obrońcy tytułów mistrzowskich otworzą drabinki tegorocznego turnieju na kortach Melbourne Park. 26-letnia Białorusinka powalczy o swój trzeci tytuł z rzędu w Melbourne, a drugi wielkoszlemowy z rzędu. W podobnej sytuacji znajduje się 23-letni Włoch z tym że on w Melbourne wygrał tylko raz.

Aryna niedawno wygrała turniej w Brisbane i do rywalizacji przystąpi z bilansem pięciu wygranych z rzędu oraz niezwykle imponującym bilansem 27 zwycięstw i zaledwie jednej porażki na australijskiej ziemi od 2023 roku.

Jannik niejako z marszu przystąpi do obrony tytułu wywalczonego przed rokiem. Włoch też może się pochwalić imponującą serią zwycięstw. Sinner jest niepokonany od 14 spotkań, wliczając w to mecze w Szanghaju, Turynie i Pucharze Davisa.

Dziesięciokrotny mistrz z Melbourne (2008, 2011-2013, 2015-2016, 2019-2021, 2023), Novak Dżoković został w tym roku rozstawiony z numerem 7″. Jeśli Serb będzie w tym roku najlepszy to zrówna się liczbą singlowych tytułów wywalczonych w Australian Open przez Margaret Court Smith.

Po raz pierwszy od 25 lat w turnieju wielkoszlemowym rozstawionych zostanie trzech Australijczyków. Będą to Alex de Minaur, Alexei Popyrin i Jordam Thompson. Ostatni raz taka sytuacja miała miejsce podczas Wimbledonu w roku 2000. Wówczas to z numerkami przy nazwiskach zagrali Lleyton Hewitt, Mark Philippoussis oraz Pat Rafter. Po raz ostatni w Australii wydarzyło się to w 1982 roku jeszcze w czssach imprezy rozgrywanej na Kooyongu.

Dźoković i Sinner to jedyni rozstawieni tenisiści, którzy wcześniej wygrali Australian Open. W przypadku pań poza Aryną Sabalenką numerek przy nazwisku będzie miała jeszcze Wiktoria Azarenka, która w Melbourne wygrała dwa razy z rzędu (2012-2013). Wika otrzymała numer 21.

Rozstawiony z numerem 3 Carlos Alcaraz staje przed szansą na dokonanie dwóch niezwykłych rzeczy. Po pierwsze Hiszpan, jeśli wygra Australian Open, może skompletować karierowego wielkiego szlema. Po drugie może tego dokonać jako najmłodszy tenisista w historii.