Australian Open. Koncertowa gra Federera i 99. zwycięstwo w Melbourne
Roger Federer nie zwalnia tempa. Szwajcar rozegrał kolejne spotkanie trwające krócej niż dwie godziny. Tym razem nie dał szans Filipowi Krajinoviciowi. Z kolei Grigor Dimitrow nie wykorzystał szans w meczu przeciwko Tommy’emu Paulowi i pożegnał się z turniejem w drugiej rundzie.
Roger Federer rozgrywa premierowy turniej w tym sezonie i póki co imponuje przygotowaniem. Mecz pierwszej rundy ze Steve’em Johnsonem trwał niespełna półtorej godziny, a w środę pokonanie Filipa Krajinovicia zajęło Szwajcarowi tylko kilka minut więcej.
Były lider rankingu od początku narzucił szybkie tempo gry, a co ważniejsze, był praktycznie bezbłędny. Po 20 minutach Federer zapisał partię otwarcia na swoje konto, oddając rywalowi honorowego gema. Druga odsłona rozpoczęła się od przełamania na korzyść tenisisty z Bazylei i wydawało się, że obraz tego meczu się nie zmieni. Krajinović jednak poprawił nieco grę i nawiązał walkę. Kilka gemów było zaciętych, Serb nawet odłamał przeciwnika, ale na niewiele się to zdało, gdyż następnie od razu stracił serwis. Trzeci set ponownie przebiegał całkowicie pod dyktando Federera, który trzykrotnie przełamał rywala.
W trzeciej rundzie Szwajcar zmierzy się z Johnem Millmanem i powalczy o setne zwycięstwo w Melbourne.
Amerykański sen
Powody do zadowolenia ma także Tommy Paul. 22-letni Amerykanin przełamuje kolejne bariery. We wtorek odniósł pierwsze zwycięstwo w Wielkim Szlemie, a w środę wygrał pierwszą pięciosetówkę w karierze, choć był już dwie piłki od porażki. Tym samym debiutujący w Australian Open Paul jest już w trzeciej rundzie. Amerykanin pokonał Grigora Dimitrowa po maratonie trwającym cztery i pół godziny.
Pierwsze dwa sety padły łupem młodszego z tenisistów, choć Bułgar prowadził 4:0 w tie-breaku drugiej partii. Kolejne dwie odsłony powędrowały na konto rozstawionego z „18” i zanosiło się na to, że pogoń Dimitrowa zakończy się sukcesem, gdyż Paul miał coraz mniej sił. Półfinalista tego turnieju z 2017 roku dwukrotnie wychodził na prowadzenie z przewagą przełamania w decydującym secie, ale i to okazało się za mało, by wygrać. Przy stanie 4:5 i 0:30 Amerykanin się odrodził i zerwał do walki. Doprowadził do super tie-breaka, który był koncertem błędów Dimitrowa.
Kolejnym rywalem Paula będzie Marton Fucsovics, który wcześniej okazał się lepszy od Jannika Sinnera. Z kolei awans do trzeciej rundy wywalczył inny z Włochów. Fabio Fognini stoczył kolejną pięciosetową batalię. Tym razem pokonał Jordana Thompsona.
Wyniki
Druga runda singla:
Roger Federer (Szwajcaria, 3) – Filip Krajinović (Serbia) 6:1, 6:4, 6:1
Roberto Bautista Agut (Hiszpania, 9) – Michael Mmoh (USA, WC) 5:7, 6:2, 6:4, 6:1
Fabio Fognini (Włochy, 12) – Jordan Thompson (Australia) 7:6 (4), 6:1, 3:6, 4:6, 7:6 (10-4)
Tommy Paul (USA) – Grigor Dimitrow (Bułgaria, 18) 6:4, 7:6 (6), 3:6, 6:7 (3), 7:6 (10-3)
Duszan Lajović (Serbia, 24) – Marc Polmans (Australia, WC) 6:2, 6:4, 6:3