Australian Open. Linette vs Pliszkowa – kto awansuje do półfinału?

/ Jakub Ślotała , źródło: własne/wtatennis.com, foto: AFP

W środę o godzinie 11:00 czasu lokalnego (01:00 polskiego), Magda Linette rozpocznie walkę o półfinał Australian Open z Karoliną Pliszkową. Jak wypowiadają się zawodniczki przed meczem i jaka jest historia ich dotychczasowej rywalizacji?

Dla Czeszki gra w drugim tygodniu Wielkiego Szlema to wyczekiwany powrót do walki o najwyższą stawkę. W końcu Pliszkowa to była liderka rankingu, która ma na koncie finał US Open, Wimbledonu, a w Melbourne była już w półfinale. Czym według niej różni się gra w fazie finałowej?

– To jak dwa turnieje, ponieważ w pierwszym jest tak wielu ludzi dookoła – mówiła rywalka Linette po pokonaniu Zhang Shuai w trzeciej rundzie. – Po prostu możesz być trochę bardziej zdenerwowany. Chcesz dotrwać do drugiego tygodnia. Pierwsze rundy nie należą do najlepszych meczów turnieju. Później grasz z trudniejszymi przeciwnikami – dodała.

Ćwierćfinał dla Polki to nieznane wody, ale jednocześnie ogromny, życiowy sukces. W poprzednich 29. wielkoszlemowych startach, Linette nigdy nie dotarła dalej, niż do trzeciej rundy. Jak twierdzi sama zainteresowana, duży wpływ na aktualną formę mają osiągnięcia z końcówki minionego sezonu. W wrześniu była w finale WTA250 w Chennai. W listopadzie podczas BJKC pokonała Madison Keys oraz … Karolinę Pliszkową!

– Nie zatrzymałam się na tak długo, jak zwykle – powiedziała dziennikarzom Linette. – To było coś miłego, ponieważ czułam, że tak naprawdę nie wypadłam z rywalizacji. To był naprawdę bardzo krótki czas. Później zrobiliśmy trochę łatwiejszy obóz przedsezonowy, niż zwykle – dodała.

Co podpowiadają liczby?

Zawodniczki są rówieśniczkami – mają po 30 lat.

W zarobkach Czeszka wyraźnie wyprzedza poznaniankę. Ma na koncie ponad 24 mln dolarów, podczas gdy Linette tylko ponad cztery.

W liczbie tytułów rangi WTA także Pliszkowa wyprzedza Polkę wyraźnie. Jest 16 do 2.

Już jednak w rozegranych meczach w karierze ta różnica nie jest aż tak widoczna. Karolina rozegrała od początku kariery do startu tegorocznego Australian Open 940 meczów (wygrała z nich 601), a Magda ma w swojej historii startó 749 meczów (wygranych 427).

Dotychczas spotykały się dziewięciokrotnie i to Czeszka ma korzystny bilans 7:2. Warto jednak zwrócić uwagę na dwa poprzednie pojedynki. Ostatni to wspomniana wygrana Polki w BJKC 6:4, 6:1. Wcześniejsze starcie to US Open 2022. Wygrała Pliszkowa, ale po niezwykle zaciętej walce i wyniku 6:2, 4:6, 7:6(8).

Jak będzie tym razem?