Australian Open. Niezakłócone przygotowania Ashleigh Barty

/ Jakub Karbownik , źródło: Własne/www.theage.com, foto: AFP

Ashleigh Barty jest już w Melbourne i trenuje przed Australian Open, które rozpocznie się 8 lutego. Faworytka gospodarzy jako jedna z niewielu nie musi przechodzić obowiązkowej kwarantanny i bez przeszkód może przygotowywać się do zawodów.

Przybywający do Melbourne tenisiści z całego świata muszą się poddać obowiązkowej dwutygodniowej kwarantannie, zanim będą mogli w pełni szykować się do pierwszej w sezonie lewy Wielkiego Szlema. Do tego czasu mogą mogą trenować w ograniczonym czasowo zakresie. W jeszcze gorszej sytuacji jest grupa ponad 70 zawodników, którzy lecieli samolotami razem z pasażerami, u których testy na COVID-19 dały pozytywny wynik. Oni dostali całkowity zakaz opuszczania hotelowych pokoi przez 14 dni.

Takiego problemu nie ma Ashleigh Barty. Liderka rankingu WTA i finalistka Australian Open 2013 w grze podwójnej przyleciała do Melbourne z Brisbane. Poddała się trzydniowej samoizolacji, a następnie wystartowała z przygotowaniami do najważniejszego turnieju pierwszego kwartału sezonu.

Niespełna 25-letnia tenisistka powraca do tenisowej rywalizacji po niemal roku. Barty ostatni raz była widziana na zawodowych kortach podczas rozgrywanego pod koniec lutego 2020 roku turnieju w Katarze. Gdy wznowiono rozgrywki po pandemicznej przerwie, Australijka nie pojawiła się już ani na US Open, ani na Roland Garros. W imprezie przesuniętej ze stycznia będzie najwyżej rozstawioną tenisistką i zapewne będzie chciała poprawić ubiegłoroczny wynik, czyli półfinał. W meczu o finał uległa późniejszej triumfatorce – Sofii Kenin.