Australian Open. Pierwsze w sezonie zwycięstwo Zvereva
Alexander Zverev doczekał się na pierwsze zwycięstwo w 2020 roku. Po zupełnie nieudanych występach w ATP Cup Niemiec przeniósł się do Melbourne i w pierwszej rundzie Australian Open pokonał Marco Cecchinato. W drugiej rundzie zameldowali się też m.in. Stan Wawrinka, Daniił Miedwiediew i Nick Kyrgios.
Tenisiści z czołowej dziesiątki rankingu ATP w komplecie awansowali do drugiej rundy pierwszego w sezonie turnieju wielkoszlemowego. Jako ostatni z tego grona awans wywalczył Alexander Zverev, co do którego było najwięcej wątpliwości przed startem. Niemiec straszliwie zawiódł na samym początku sezonu, kiedy w ATP Cup nie wygrał ani jednego spotkania. Nie mogło być zresztą inaczej, bo poziom jego gry pozostawiał wiele do życzenia.
W pierwszej rundzie w Melbourne Zverev nie wyglądał jak tenisista, który wszystkie problemy ma już za sobą, ale trzeba mu oddać, że podstawowe zadanie wykonał. Pokonał bez straty seta (6:4, 7:6(4), 6:3) Marco Cecchinato i oszczędził siły na kolejne pojedynki. W drugiej rundzie spotka się z lepszym z pary Casper Ruud – Egor Gerasimow.
Więcej problemów z awansem do 2. rundy miał chociażby Stan Wawrinka, który rozegrał mecz numer 200 (z których 145 wygrał) w Wielkim Szlemie. Jubileusz okazał się udany, bowiem mistrz Australian Open sprzed sześciu lat pokonał 7:5, 6:7(4), 6:4, 6:4 Damira Dżumhura. Co ciekawe, Wawrinka ani razu nie dał się przełamać, a mimo to rywal stawiał mu opór przez trzy godziny.
Z pierwszymi przeszkodami poradzili sobie również Nick Kyrgios i Daniił Miedwiediew. Reprezentant gospodarzy starał się jak zawsze upiec dwie pieczenie na jednym ogniu i nie tylko wygrać mecz, ale też zaprezentować kilka kortowych sztuczek. Lorenzo Sonego był dla niego tylko tłem. Z kolei Daniił Miedwiediew mierzył się z Francesem Tiafoe, zeszłorocznym ćwierćfinalistą Australian Open. Amerykanin dzielnie walczył, ale grał zbyt nierówno, żeby bardziej postraszyć utytułowanego przeciwnika. Tym razem zmagania w Melbourne zakończył z jednym setem na koncie i w rankingu ATP spadnie do ósmej, a może nawet dziewiątej dziesiątki.
Wyniki
Wtorkowe mecze 1. rundy singla mężczyzn (sesja wieczorna):
Federico Delbonis (Argentyna) – Joao Sousa (Portugalia) 6:3, 6:4, 7:6(3)
Peter Gojowczyk (Niemcy) – Christopher Eubanks (USA) 7:6(1), 6:3, 4:6, 6:0
Nick Kyrgios (Australia, 23) – Lorenzo Sonego (Włochy) 6:2, 7:6(3), 7:6(1)
Gilles Simon (Francja) – Pablo Cuevas (Urugwaj) 6:1, 6:3, 6:3
Gael Monfils (Francja, 10) – Yen-Hsun Lu (Tajwan) 6:1, 6:4, 6:2
Ivo Karlović (Chorwacja) – Vasek Pospisil (Kanada) 7:6(4), 6:4, 7:5
Aljaż Bedene (Słowenia) – James Duckworth (Australia) 6:4, 6:7(5), 6:7(5), 6:2, 6:4
Taylor Fritz (USA, 29) – Taloon Griekspoor (Holandia) 6:3, 6:3, 6:3
Alex Bolt (Australia) – Albert Ramos-Vinolas (Hiszpania) 7:6(1), 1:6, 6:7(5), 6:1, 6:4
Daniił Miedwiediew (Rosja, 4) – Frances Tiafoe (USA) 6:3, 4:6, 6:4, 6:2
Pedro Martinez (Hiszpania) – Dominik Koepfer (Niemcy) 6:3, 6:4, 7:5
Jaume Munar (Hiszpania) – Hugo Gaston (Francja) 7:5, 5:7, 6:0, 6:3
Alexei Popyrin (Australia) – Jo-Wilfred Tsonga (Francja, 28) 6:7(5), 6:2, 6:1 i krecz Francuza
Andreas Seppi (Włochy) – Miomir Kecmanović (Serbia) 6:4, 6:4, 7:6(3)
Stan Wawrinka (Szwajcaria, 15) – Damir Dżumhur (Bośnia i Hercegowina) 7:5, 6:7(4), 6:4, 6:4
David Goffin (Belgia, 11) – Jeremy Chardy (Francja) 6:4, 6:3, 6:1
Pierre-Hugues Herbert (Francja) – Cameron Norrie (Wielka Brytania) 7:5, 3:6, 3:6, 7:5, 6:4
Yuichi Sugita (Japonia) – Elliot Benchetrit (Francja) 6:2, 6:0, 6:3
Andriej Rublow (Rosja, 17) – Christopher O’Connell (Australia) 6:3, 0:6, 6:4, 7:6(5)
Nikołoz Basilaszwili (Gruzja, 26) – Son-Woo Kwon (Korea Południowa) 6:7(5), 6:4, 7:5, 3:6, 6:3
Fernando Verdasco (Hiszpania) – Jewgienij Donskoj (Rosja) 7:5, 6:2, 6:1
Alexander Zverev (Niemcy, 7) – Marco Cecchinato (Włochy) 6:4, 7:6(4), 6:3