Australian Open. Pogoda uniemożliwiła grę
Tylko 6 spotkań w turnieju kobiet i 10 w turnieju mężczyzn udało się rozegrać w środę od początku do końca w I rundzie eliminacji Australian Open. Mecz Magdaleny Fręch został przerwany w III secie.
Deszcz nie pozwolił na grę i stał się reżyserem wydarzeń w Melbourne. Z drugiej strony to właśnie deszcz bardzo przyda się nad kortami w Melbourne ze względu na zły stan powietrza, na który uskarżają się zawodnicy.
Magdalena Fręch zdążyła przed opadami deszczu wygrać drugiego seta w rywalizacji z Japonką Mayo Hibi 6:4, po przegraniu partii otwarcia 2:6. W trzecim secie tenisistki zeszły z kortu przy wyniku 1:0 dla Fręch i 15:0 w drugim gemie dla Hibi.
Wyjścia na kort nie doczekały się pozostałe Polki. Maja Chwalińska, tenisistka z Dąbrowy Górniczej trafiła na Isabellę Szinikową w I rundzie debiutanckich dla niej eliminacji wielkoszlemowych. Urszula Radwańska powalczy na początek ze Szwedką Johanną Larsson.
We wtorek w I rundzie przegrała Katarzyna Kawa.