Australian Open. Polacy powalczą o trzecią rundę

/ Dominika Opala , źródło: własne, foto: AFP

Iga Świątek, Magda Linette i Kamil Majchrzak rozegrają w czwartek mecze drugiej rundy Australian Open 2022. O ile warszawianka jest faworytką w spotkaniu z Rebeccą Peterson, o tyle poznanianka i piotrkowianin będą starać się sprawić niespodziankę.

W roli faworytki

W pierwszej rundzie Iga Świątek rozegrała solidny pojedynek i pokonała Harriet Dart, tracąc tylko trzy gemy. Już w czwartkową noc, Polka zagra kolejny mecz. Rywalką mistrzyni Roland Garros 2020 będzie Rebecca Peterson. 26-letnia Szwedka, plasująca się na 82. miejscu w rankingu, na początek odprawiła Darię Saville, oddając jej pięć gemów.

Tym razem urodzoną w Sztokholmie tenisistkę czeka już dużo trudniejsze wyzwanie. Świątek będzie zdecydowaną faworytką tego spotkania, nie tylko ze względu na dużo wyższą lokatę w rankingu. W jedynym, jak do tej pory, pojedynku pomiędzy tymi zawodniczkami Polka zwyciężyła pewnie 6:1, 6:1. Miało to miejsce w drugiej rundzie Roland Garros 2021.

Świątek i Peterson wyjdą na John Cain Arena o godzinie 1:00 polskiego czasu.

Powtórzyć wynik sprzed czterech lat

Nieco później rozpocznie się pojedynek drugiej rakiety Polski, Magdy Linette. Przeciwniczką poznanianki będzie Daria Kasatkina, która zanotowała bardzo dobry początek sezonu. Rosjanka dotarła do półfinału turnieju w Melbourne w pierwszym tygodniu stycznia, a także do półfinału w Sydney, tuż przed startem wielkoszlemowych zmagań.

Rozstawiona z numerem „25” podopieczna Carlosa Martineza w pierwszej rundzie Australian Open 2022 okazała się lepsza od Stefanie Voegele. Linette z kolei wyeliminowała Anastasiję Sevastovą po zaciętym meczu.

Polka i Rosjanka znają się bardzo dobrze, gdyż w przeszłości grały ze sobą trzykrotnie. Bilans tych spotkań jest korzystny dla naszej reprezentantki. Linette pokonała Kasatkinę dwa razy – w ubiegłym roku w ćwierćfinale oraz cztery lata temu w drugiej rundzie Australian Open. 24-latka z Togliatty okazała się lepsza od naszej tenisistki raz, a miało to miejsce w San Jose w poprzednim sezonie.

Polsko-rosyjski pojedynek zaplanowano jako drugi w kolejności od godziny 1:00 naszego czasu na korcie numer 3. Wcześniej na tej arenie zagrają Diego Schwartzman i Christopher O’Connell.

Majchrzak kontra reprezentant gospodarzy

Ostatnim polskim singlowym akcentem w czwartek będzie występ Kamila Majchrzaka. Piotrkowianin zmierzy się z Alexem de Minaurem. Przed Polakiem podwójnie trudne zadanie, gdyż zagra z reprezentantem gospodarzy, będącym w dobrej formie. 22-latek z Sydney zajmuje obecnie 42. miejsce w rankingu, choć w czerwcu ubiegłego roku plasował się już na 15. lokacie. W Australian Open 2022 został rozstawiony z numerem „32” i w pierwszej rundzie pokonał Lorenzo Musettiego. Australijczyk zademonstrował pokaz siły po przegraniu pierwszego seta i w kolejnych partiach stracił tylko sześć gemów.

Polak także rywalizował na otwarcie z Włochem, Andreasem Seppim. Piotrkowianin nie stracił seta w tym pojedynku. Majchrzak i De Minaur nigdy ze sobą nie grali. Ich pierwsze spotkanie odbędzie się na Rod Laver Arena, a wyjdą oni na kort nie wcześniej niż o godzinie 4:30 czasu polskiego. Przed ich pojedynkiem odbędą się dwa mecze kobiet. Najpierw Garbine Muguruzy z Alize Cornet, a następnie Aryny Sabałenki z Xinyu Wang.