Australian Open. Półfinalista sprzed trzech lat zrezygnował z występu

/ Bartosz Bieńkowski , źródło: własne / BBC, foto: AFP

Kyle Edmund i Monica Puig nie wystąpią w pierwszym wielkoszlemowym turnieju w sezonie. W obu przypadkach powody rezygnacji związane są z kontuzjami.

Brytyjczyk zmaga się z poważną kontuzją kolana. Problemy te trwają od dłuższego czasu. Już pod koniec 2018 roku Edmund musiał wycofać się z turnieju Paris Masters. W następnym roku nie dokończył Rolanda Garrosa, ponieważ znowu odezwało się jego kolano. Następnie wrócił do gry, ale nie osiągał dobrych rezultatów. Teraz ponownie musi opuścić wielkoszlemowe zawody.

– Niestety, moje kolano nie jest jeszcze gotowe do rywalizacji – skomentował Edmund. Ta sytuacja może tym bardziej boleć brytyjskiego tenisistę, gdyż to właśnie w Melbourne osiągnął swój jedyny wielkoszlemowy półfinał. Było to w 2018 roku, a marsz Edmunda zakończył wtedy dopiero Marin Czilić.

Trudno dokładnie określić, kiedy znów zobaczymy Brytyjczyka na kortach. 26-latek ma jednak wciąż duży potencjał i brytyjscy fani wiążą z nim od lat spore nadzieje.

W Melbourne nie wystąpi także mistrzyni olimpijska w singlu z 2016 roku. Monica Puig odczuwa pewien dyskomfort w barku i przez to musi opuścić australijski turniej, w którym jej najlepszym wynikiem jest dotarcie do trzeciej rundy (także w 2016 roku).

Australian Open w tym roku odbędzie się wyjątkowo w lutym, a nie w styczniu. Przyczyną zmiany terminu jest pandemia koronawirusa oraz obostrzenia z nią związane. Pierwszy dzień głównego turnieju przewidziany jest na 8 lutego.