Australian Open. Przykre deja vu Stephens. Amerykanka za burtą

/ Jakub Karbownik , źródło: własne, foto: AFP

Ashleigh Barty straciła seta, ale pokonała Łesie Curenko i awansowała do drugiej rundy Australian Open. Z rywalizacją pożegnały się natomiast Venus Williams oraz Sloane Stephens.

Mistrzyni US Open z 2017 roku i Chinka Shuai Zhang spotkały się dotychczas pięciokrotnie. Poniedziałkowy mecz był drugim pojedynkiem obu tenisistek podczas pierwszej lewy Wielkiego Szlema. Przed dwoma laty awans do 2. rundy wywalczyła reprezentantka Państwa Środka, mimo że Stephens prowadziła już 6:2, 5:4 z przewagą przełamania. To wręcz nieprawdopodobne, ale identyczna sytuacja miała miejsce dzisiaj. Niespełna 27-letnia Amerykanka ponownie była gema od awansu do kolejnej rundy, ale po raz trzeci musiała uznać wyższość mniej utytułowanej rywalki.

Jedną nogę poza turniejem była z kolei Ashleigh Barty. Australijka, która w minionym tygodniu sięgnęła w Adelajdzie po pierwszy tytuł w ojczyźnie, przegrała seta z Łesią Curenko. W dwóch kolejnych odsłonach oddała jednak Ukraince tylko dwa gemy i zapewniła sobie prawo gry w drugiej rundzie.

Jubileuszowego, dwudziestego startu w Australian Open nie będzie mile wspominać Venus Williams. Amerykanka po raz pierwszy na kortach w Melbourne Park zagrała w turnieju głównym w 1998 roku. Cori Gauff, jej rywalka w tegorocznym meczu pierwszej rundy, przyszła na świat ponad sześć lat później! Poniedziałkowy mecz był drugim w historii spotkaniem obu tenisistek. Poprzednio starsza z sióstr Williams i Gauff spotkały się w pierwszej rundzie Wimbledonu. W obu meczach górą była nastolatka z Atlanty. Czy rewelacyjna nastolatka powtórzy w Melbourne ubiegłoroczny wynik z Wimbledonu, gdzie doszła do 1/8 finału? Dopiero się przekonamy. W drugiej rundzie zatrzymać Gauff spróbuje doświadczona Rumunka Sorana Cirstea.


Wyniki

Pierwsza runda singla:

Ashleigh Barty (Australia, 1) – Łesia Curenko (Ukraina) 5:7, 6:1, 6:1
Shuai Zhang (Chiny) – Sloane Stephens (USA) 2:6, 7:5, 6:2
Cori Gauff (USA) – Venus Williams (USA) 7:6(5), 6:3