Australian Open. Rozlosowano drabinkę turnieju mężczyzn

/ Bartosz Bieńkowski , źródło: własne, foto: AFP

Australian Open zbliża się wielkimi krokami. Organizatorzy rozlosowali drabinkę turnieju mężczyzn. Już w pierwszej rundzie dojdzie do kilku ciekawie zapowiadających się spotkań.

Tytułu w Melbourne będzie bronił Novak Dżoković, aczkolwiek nie jest jeszcze pewne, czy Serb w ogóle wystąpi w turnieju. Wszystko przez nieprawdopodobne zamieszanie z jego wizą i sagę dotyczącą obowiązkowych szczepień. Wciąż tak naprawdę nie wiadomo, co postanowi australijski rząd. 20-krotny mistrz wielkoszlemowy został jednak uwzględniony w losowaniu i poznał swojego pierwszego rywala. Został nim jego rodak Miomir Kecmanović.

Dżoković znalazł się w ćwiartce z Matteo Berrettinim. Żeby jednak doszło do ich pojedynku, Włoch być może będzie musiał uporać się z kilkoma trudnymi przeciwnikami. Mowa tu między innymi o Brandonie Nakashimie, Carlosie Alcarazie, czy Cameronie Norrim.

Rozstawiony z numerem trzecim Alexander Zverev trafił natomiast do ćwiartki z Rafaelem Nadalem. Hitowe starcia z udziałem tych tenisistów mogą zdarzyć się już w czwartej rundzie. Niemiec może spotkać się wtedy z Denisem Shapovalovem, a Hiszpan z Hubertem Hurkaczem. Co ciekawe, takie losowanie oznacza, że z grona Novak Dżoković, Matteo Berretini, Alexander Zverev, Rafael Nadal co najwyżej jeden z nich może wystąpić w finale Australian Open.

Trudna droga do ewentualnego finału czeka Stefanosa Tsitsipasa. Potencjalni rywale Greka to: Mikael Ymer, Albert Ramos-Vinolas, Grigor Dimitrow, Roberto Bautista Agut, Casper Ruud i Daniił Miedwiediew. Warto jednak zatrzymać się przy Norwegu Ruudzie, który w trzeciej rundzie może zmierzyć się z reprezentantem gospodarzy Alexem de Minaurem, a rundę później z Jannikiem Sinnerem. Młody Włoch może jednak trafić w trzeciej rundzie na Andy’ego Murraya.

Faworytem ostatniej ćwiartki drabinki jest za to Daniił Miedwiediew. Pomimo to rozstawionego z „dwójką” Rosjanina trudne starcie czeka już w drugiej rundzie, w której jego rywalem może zostać ulubieniec miejscowej publiczności, Nick Kyrgios. Realny jest również kolejny rosyjski ćwierćfinał pomiędzy wspomnianym Miedwiediewem a Rublowem.

Na wielkie emocje nie trzeba jednak czekać do zaawansowanej fazy turnieju. Już w pierwszej rundzie odbędą się niezwykle ciekawie zapowiadające się pojedynki. Oto kilka z nich:

Cameron Norrie vs. Sebastian Korda,

Tallon Griekspoor vs. Fabio Fognini,

Brandon Nakashima vs. Matteo Berrettini,

Reilly Opelka vs. Kevin Anderson,

Lorenzo Musetii vs. Alex de Minaur,

Nikołoz Basilaszwili vs. Andy Murray,

Daniel Evans vs. David Goffin.

W tegorocznym Australian Open wystąpi również dwóch reprezentantów Polski. Rozstawiony z „dziesiątką” Hubert Hurkacz zmierzy się z Białorusinem Egorem Gerasimovem, natomiast rywalem Kamila Majchrzaka został doświadczony Włoch Andreas Seppi.