Australian Open. Rus i Babos na drodze Polek

/ Szymon Adamski , źródło: własne, foto: AFP

Magda Linette i Iga Świątek poznały rywalki w pierwszej rundzie Australian Open. Ich rywalkami będą odpowiednio Holenderka Arantxa Rus i Węgierka Timea Babos. O ile w meczach pierwszej rundy nasze reprezentantki będą faworytkami, tak w przypadku awansu do drugiej rundy poprzeczka będzie zawieszona już bardzo wysoko.

Linette trafiła do górnej połowy drabinki, która wydaje się lepiej obsadzona. Pewna miejsca w niej mogła być tylko rozstawiona z numerem jeden Ashleigh Barty. Oprócz Australijki o jej sile stanowią zeszłoroczne finalistki – Naomi Osaka i Petra Kvitova, a także siostry Williams. Venus już w pierwszej rundzie zmierzy się z rewelacyjną nastolatką ze Stanów Zjednoczonych Cori Gauff. Z kolei wspomniana Barty zmagania w Melbourne rozpocznie od pojedynku z Ukrainką Lesią Curenko.

Gdzie w tym wszystkim Magda Linette. Bardziej doświadczona z Polek znalazła się w pierwszej ćwiartce drabinki. Los skojarzył ją z Arantxą Rus, która w zeszłym sezonie wygrywała turniej za turniejem, jednak były to wyłącznie imprezy ITF. Holenderce udało się jednak w ten sposób powrócić do pierwszej setki i nie musiała brać udziału w eliminacjach Australian Open, do czego przywykła w ostatnich latach. Jeśli Linette poradzi sobie z 29-latką z Delft, to w kolejnej rundzie zmierzy się z lepszą z pary Madison Keys – Daria Kasatkina. Amerykanka została rozstawiona z numerem dziesięć, a w tym sezonie zdążyła już awansować do finału turnieju WTA Premier w Brisbane.

Świątek znajduje się natomiast w trzeciej ćwiartce turniejowej drabinki, w bardzo ciekawym otoczeniu. Pierwsza runda to spotkanie z Timeą Babos, o wiele lepszą deblistką niż singlistką. Dość powiedzieć, że Węgierka zdołała już wygrać Australian Open właśnie w grze podwójnej, natomiast w pojedynczej nigdy nie awansowała dalej niż do drugiej rundy. Lepsza z tej pary zagra w drugiej rundzie ze zwyciężczynią meczu Aryna Sabałenka – Carla Suarez Navarro. Obydwu zawodniczek przedstawiać chyba nie trzeba. Ale to nie koniec ciekawych par w tej części drabinki. Bardzo blisko Świątek (ewentualna 3. runda) znajdują się też Maria Szarapowa i Donna Vekić. Pojedynek Rosjanki z Chorwatką będzie na pewno jednym z najciekawszych na etapie pierwszej rundy.

Drabinkę zamyka rozstawiona z numerem dwa Karolina Pliszkova. Czeszka również trafiła na bardzo wymagającą przeciwniczkę. Jako pierwsza jej formę sprawdzi Kristina Mladenovic.