Australian Open. Sinner, Shapovalov i Korda grają dalej!

Pierwsi przedstawiciele młodego pokolenia dostali się do drugiej rundy turnieju. Jannik Sinner pokonał Edmunda 6:4, 6:0, 6:2. Więcej problemów miał Denis Shapovalov z Duszanem Lajoviciem – 6:4, 4:6, 6:4, 6:1. Grono młodych talentów uzupełnił Sebastian Korda, który był lepszy od Cristiana Garina 6:4, 1:6, 6:3, 6:2.
Wielkoszlemowe rozgrywki w sezonie 2022 nie kończyły się dla Sinnera wcześniej, niż na czwartej rundzie. Solidną formę Włocha widzieliśmy również na inauguracji tegorocznego AO. Kyle Edmund, półfinalista edycji z roku 2018 stracił podanie w piątym gemie pierwszego seta i już nie wyszedł na prowadzenie do końca meczu. Całe spotkanie trwało niecałe dwie godziny i było już drugim starciem tych zawodników. Dwa tygodnie temu w Adelajdzie również wygrał Sinner 6:3, 6:3.
– Uważam, że grałem dzisiaj bardzo solidnie i lubię tutejsze warunki – mówił po meczu Włoch. – Oczywiście jest mi trochę łatwiej, kiedy gram na stadionach, kort jest wolniejszy. Cieszę się, że znowu tutaj jestem. – dodał.
Straight sets for @janniksin 🇮🇹
The 15th seed defeats Edmund 6-4 6-0 6-2. #AusOpen • #AO2023 pic.twitter.com/RouxNcylnL
— #AusOpen (@AustralianOpen) January 16, 2023
Więcej problemów miał Denis Shapovalov, który potrzebował czterech setów, żeby rozprawić się z Duszanem Lajoviciem. Serb postawił twarde warunki, ale zarówno w pierwszym, jak i trzecim secie oddawał podanie w kluczowych momentach przy stanie 4:5. Czwarta partia została już zdominowana przez Kanadyjczyka, który zakończył ją asem w niecałe pół godziny.
Sealed with an ace 💪
2022 #AusOpen quarterfinalist @denis_shapo defeats Lajovic 6-4 4-6 6-4 6-1 to advance at Melbourne Park.@wwos • @espn • @eurosport • @wowowtennis • #AO2023 pic.twitter.com/eVRU5z3mTO
— #AusOpen (@AustralianOpen) January 16, 2023
25 lat temu w Australian Open triumfował Petr Korda. Dzisiaj jego syn awansował do drugiej rundy. Sebastian Korda rozpoczął sezon od spektakularnego występu a Adelajdzie. W drodze do przegranego, choć niezwykle zaciętego finału z Dżokoviciem pokonał Murraya, Bautistę Aguta, Sinnera oraz Nishiokę. Poza załamaniem formy w drugim secie, Amerykanin zagrał w swoim stylu. Dużo ryzyka, dużo efektownych piłek kończących. Wystarczy wskazać na 44 winnery i 42 niewymuszone błędy po dwóch godzinach i trzech kwadransach.
Wyniki
Pierwsza runda singla mężczyzn:
Hubert Hurkacz (Polska, 10) – Pedro Martinez (Hiszpania) 7:6(1), 6:2, 6:2
Jannik Sinner (Włochy, 15) – Kyle Edmund (Wielka Brytania) 6:4, 6:0, 6:2
Karen Chaczanow (18) – Bernabe Zapata Miralles (Hiszpania) 7:6(3), 6:2, 6:0
Denis Shapovalov (Kanada, 20) – Duszan Lajović (Serbia) 6:4, 4:6, 6:4, 6:1
Francisco Cerundolo (Argentyna, 28) – Guido Pella (Argentyna) 6:4, 6:4, 6:3
Sebastian Korda (USA, 29) – Cristian Garin (Chile) 6:4, 1:6, 6:3, 6:2
Yoshihito Nishioka (Japonia, 31) – Mikael Ymer (Szwecja) 6:4, 6:2, 7:5
Botic van de Zandschulp (Holandia, 32) – Ilija Iwaszka 6:3, 3:6, 7:5, 6:3
Tomas Martin Etcheverry (Argentyna) – Gregoire Barrere (Francja) 3:6, 6:3, 6:4, 6:4
Corentin Moutet (Francja) – Corentin Moutet (Chiny, WC) 6:4, 5:7, 6:2, 4:6, 7:5
Juncheng Shang (Chiny, Q) – Oscar Otte (Niemcy) 6:2, 6:4, 6:7(2), 7:5
Yosuke Watanuki (Japonia, Q) – Arthur Rinderknech (Francja) 6:3, 6:3, 6:2