Australian Open. Wyrównać rachunki z Włoszką

/ Anna Niemiec , źródło: wtatennis.com, foto: AFP

W środę nad ranem polskiego czasu Iga Świątek w drugiej rundzie Australian Open zmierzy się z Camilą Giorgi. Reprezentantka Polski spróbuje zrewanżować się Włoszce za wysoką porażkę sprzed dwóch lat.

W poniedziałek podopieczna Piotra Sierzputowskiego pewnie pokonała Arantxę Rus, a tenisistka z Półwyspu Apenińskiego okazała się lepsza od Jarosławy Szwiedowej. Jeśli popatrzeć tylko na ranking, faworytką tego spotkania powinna być warszawianka. Włoska zawodniczka zajmuje obecnie dopiero 79. miejsce w światowym rankingu, ale trzy lata temu była już 28. rakietą świata. Polka dobrze pamięta również, jedyny jak do tej pory, pojedynek z Giorgi z 2019 roku. Dwa lata temu w Melbourne Świątek przeszła eliminacje. W pierwszym meczu turnieju głównego pokonała Anę Bogdan, ale w kolejnej rundzie surowej lekcji udzieliła jej właśnie Włoszka.

To był naprawdę trudny mecz dla mnie, ponieważ nigdy wcześniej nie rywalizowałam z kimś, kto gra tak szybko – przyznała na konferencji prasowej 19-latka. – Myślę jednak, że zrobiłam spory progres od tego czasu. Porządnie się przygotuję do tego meczu, bo wiem, że ona potrafi grać wspaniały tenis i wydaje mi się, że nawierzchnia może jej sprzyjać. Zobaczymy co się wydarzy, ale taktycznie będę przygotowana na wszystko.

Spotkanie Igi Świątek z Camilą Giorgi zostało zaplanowane jako trzecie w kolejności na korcie im. Johna Caina.