Bangkok: siódmy tytuł Gasqueta
Richard Gasquet w 70 minut rozprawił się z Gillesem Simonem i zwyciężył w turnieju w Bangkoku. 26-latek sięgnął po siódmy tytuł w karierze.
W pojedynku dwóch Francuzów zdecydowanym faworytem był młodszy z nich, czyli Gasquet. Przemawiał za nim fakt, że w pięciu dotychczasowych potyczkach z Simonem każdorazowo okazywał się lepszy. Tym razem było podobnie, choć w wygranej Gasquetowi pomógł uraz rodaka, który zmagał się z bólem kolana i nie był w stanie zaprezentować pełni swoich możliwości.
Finał lepiej rozpoczął Simon, który już w 1. gemie przełamał rodaka. Chwilę później Gasquet zdołał jednak wyrównać, a po kilkunastu minutach całkowicie przejął inicjatywę. Od stanu 2:2 faworyt wygrał 4 kolejne gemy i po 31 minutach sięgnął po zwycięstwo w secie otwarcia.
Druga partia także wyrównana była jedynie na początku. Od 3. gema przewaga Gasqueta stała się niepodważalna. 26-latek wygrał 5 kolejnych gemów i po 70 minutach gry zwyciężył 6:2, 6:1.
– Cieszę się ze zdobycia tytułu, ale nie jest łatwo, kiedy w finale wygrywa się z innym francuskim zawodnikiem, moim przyjacielem. Jestem zadowolony, choć było to trochę dziwne – powiedział triumfator.
Dla Francuza jest to siódme turniejowe zwycięstwo w karierze. Musiał na ten triumf czekać długo, albowiem po ostatni sięgnął w maju 2010 r., kiedy to pokonał Fernando Verdasco w finale zmagań w Nicei.
Wyniki
Finał singla:
Richard Gasquet (Francja, 2) – Gilles Simon (Francja, 4) 6:2, 6:1