Barcelona. Alcaraz wciąż z szansą na powtórzenie osiągnięcia Nadala

/ Jakub Karbownik , źródło: własne/www.atptour.com, foto: AFP

Carlos Alcaraz pokonał w dwóch setach Roberto Bautistę Aguta i awansował do 1/4 finału turnieju ATP 500 w Barcelonie. Lider światowego rankingu jeszcze nie przegrał w seta w tegorocznej edycji imprezy rozgrywanej w stolicy Katalonii. Jeżeli 21-letniemu tenisiście udałoby się wygrać jeszcze trzy mecze, powtórzyłby wynik swego wielkiego rodaka – Rafaela Nadala – który jako ostatni zdołał obronić tytuł mistrzowski zdobyty rok wcześniej barcelońskich kortach.

Niewątpliwie wiadomością dnia nie tylko na świecie, ale i w Hiszpanii jest informacja o wycofania się z rywalizacji w turnieju w Madrycie Rafaela Nadala. Były lider światowego rankingu wciąż leczy kontuzję, której doznał podczas styczniowego Australian Open. Tym samym tenisista z Majorki nie bierze udziału w turnieju, który w tym tygodniu rozgrywany jest w Barcelonie. Jest to impreza w której 22-krotny mistrz wielkoszlemowy nie miał sobie równych jedenastokrotnie. Ostatni raz święcił triumf przed dwoma laty. Rok temu po raz pierwszy po mistrzostwo sięgnął Carlos Alcaraz.

W czwartek młody Hiszpan rozprawił się z drugim rywalem w tegorocznej edycji. Po tym jak w meczu drugiej rundy pokonał Nuno Borgesa, w meczu 1/8 finału pokonał Roberto Bautistę Aguta. Jest to dziewiąty wygrany mecz zawodnika z El Palmar nad swoimi rodakami w dziesiątym meczu. Jedynej porażki doznał z Nadalem, podczas turnieju w Indian Wells w zeszłym sezonie. W meczu 1/4 finału Alcaraz zmierzy się z innymi rodakiem – Alejandro Davidovichem Fokiną.

O półfinał powalczy też rozstawiony z numerem drugim Stefanos Tsitsipas. Grek ani razu nie przegrał swego gema serwisowego w meczu z Denisem Shapovalem. Z kolei Kanadyjczyk nie utrzymał podania czterokrotnie. Tym samym to Ateńczyk, który w tym roku w Barcelonie jeszcze nie przegrał seta, w meczu 1/4 finału spotka się z Alexem de Minaurem. Australijczyk dziś w ogóle nie pojawił się na korcie, a to ze względu na walkowera jakiego oddał mu Grigor Dimitrow.

Z imprezą pożegnał się Casper Ruud. Norwego, który był turniejową „trójką” ulegl Francisco Cerundolo. W premierowej partii Argentyńczyk przegrywał już 2:5, ale zdołał doprowadzić do tie-breaka, którego rozstrzygnął na swą korzyść. Druga odsłona należała już dla tenisisty z Ameryki Południowej. Break w drugim gemie i prowadzenie 3:0 wystarczyły, aby zawodnik z Buenos Aires doprowadził drugą partię do końca z wynikiem korzystnym dla siebie.


Wyniki

Trzecia runda:

Carlos Alcaraz (Hiszpania, 1) – Roberto Bautista Agut (Hiszpania, 13) 6:3, 7:5

Stefanos Tsitsipas (Grecja, 2) – Denis Shapovalov (Kanada, 14) 6:3, 6:2

Francisco Cerundolo (Argentyna, 15) – Casper Ruud (Norwegia, 3) 7:6(5), 6:3

Jannik Sinner (Włochy, 4) – Yoshihito Nishioka (Japonia, 16) 6:1, 4:6, 6:3

Daniel Evans (Wielka Brytania, 12) – Karen Chaczanow (6) 6:3, 6:4

Lorenzo Musetti (Włochy, 9) – Cameron Norrie (Wielka Brytania, 7) 3:6, 6:4, 6:1

Alex de Minaur (Australia, 8) – Grigor Dimitrow (Bułgaria, 11) walkower

Alexandro Davidovich Fokina (Hiszpania, 10) – Emil Ruusuvuori (Finlandia) 6:4, 7:5