BJKC. Czy Bencic poprowadzi Szwajcarię po pierwszy tytuł?

/ Anna Niemiec , źródło: własne, foto: AFP

O zwycięstwo w tegorocznej edycji Billie Jean King Cup zagrają Szwajcarki i Australijki. Te pierwsze już po singlach zapewniły sobie wygraną nad Czeszkami, a drugie do ostatniej piłki walczyły o awans z Brytyjkami. 

Jako pierwsze na korcie pojawiły się reprezentacje Wielkiej Brytanii i Australii. W pierwszym spotkaniu zmierzyły się Storm Sanders i Heather Watson. Po zaciętym dwusetowym spotkaniu punkt dla swojej drużyny zdobyła ta pierwsza. Potem do akcji wkroczyły Hariett Dart i Ajla Tomljanovic. Brytyjka, która w ostatnim meczu grupowym pokonała Paulę Badosę, rozegrała kolejne świetne spotkanie i doprowadziła do remisu. W pierwszej partii wypuściła z rąk prowadzenie 5:2 i rozstrzygnęła ją na swoją korzyść w tie-breaku. W drugiej kontrolowała już przebieg wydarzeń na korcie i zwyciężyła z przewagą dwóch przełamań. O losach meczu musiał zadecydować niezwykle dramatyczny debel. Pierwszego seta w tie-breaku wygrały Storm Sanders i Samantha Stosur, ale w drugim w tym samym stosunku górą były Alicia Barnett i Olivia Nicholls. Do rozstrzygnięcia konieczny okazała się mistrzowski tie-break. W tej dodatkowej rozgrywce wyrównana walka toczyła się do wyniku 6:6. Od tego momentu cztery kolejne punkty padły łupem Australijek i to one zapewniły swojej drużynie awans do finału.

Tenisistki z Antypodów o tytuł zagrają ze Szwajcarkami, które już po singlach zapewniły sobie zwycięstwo nad Czeszkami. W pierwszym spotkania Viktorija Golubic sprawiła małą niespodziankę i w dwóch setach pokonała Karolinę Muchovą. W obydwu partiach tenisistka operująca jednoręcznym backhandem była na lepsza o jedno przełamanie. Wygraną swojej drużyny przypieczętowała niepokonana jak dotąd w Glasgow Belinda Bencic. Mistrzyni Olimpijska z Tokio bez straty seta pokonała Karolinę Pliszkovą. W pierwszej partii Szwajcarka była wyraźnie lepsza, ale w drugiej reprezentantka naszych południowych sąsiadów postawiła dużo trudniejsze warunki. Czeszka prowadziła już 5:3 i miała piłkę setową, ale Bencic zdołała ją obronić i przechyliła szalę zwycięstwa na swoją stronę w tie-breaku.

W niedzielę reprezentancja z Antypodów po raz 19. wystąpi w finałach drużynowych rozgrywek i stanie przed szansą, żeby po raz ósmy zwyciężyć. Z kolej reprezentacja Szwajcarii po raz trzeci zagra w finale i będzie miała szansę, żeby po raz pierwszy sięgnąć po tytuł.


Wyniki

Półfinały

Wielka Brytania – Australia 1:2

Heather Watson – Storm Sanders 4:6, 6:7(3)

Harriet Dart – Ajla Tomljanović 7:6(3), 6:2

Alicia Barnett / Olivia Nicholls – Storm Sanders / Samantha Stosur 6:7(1), 7:6(5), 6-10

Szwajcaria – Czechy 2:0

Viktorija Golubic – Karolina Muchova 6:4, 6:4

Belinda Bencić – Karolina Pliskova 6:2, 7:6(6)

Belinda Bencić / Jil Teichmann – Katerina Siniakova / Marketa Vondrousova nie rozegrano