BJKC Finals. Polki bez zwycięstwa w grupie, honorowy punkt deblistek

/ Anna Niemiec , źródło: własne, foto: Polski Związek Tenisowy

Reprezentacja Biało-Czerwonych zajęła ostatnie miejsce w Grupie C w ramach rywalizacji w turnieju finałowym Billie Jean King Cup. W czwartek Polki przegrały z Kanadą, a w piątek musiały uznać wyższość Hiszpanek.

Podopieczne Dawida Celta z tenisistkami z Półwyspu Iberyjskiego rywalizowały o drugie miejsce w grupie, ponieważ awans do półfinału już wcześniej zapewniły sobie Kanadyjki. Jako pierwsze na korcie pojawiły się Katarzyna Kawa i Rebeka Masarova. Spotkanie lepiej rozpoczęła Polka, która szybko odskoczyła na 4:0. Wypracowanej przewagi nie wypuściła już z rąk i objęła prowadzenie w meczu. W drugiej partii gra długo toczyła się z godnie z regułą własnego serwisu. O jej losach zadecydowało pojedyncze przełamanie, które Hiszpanka zdobyła w ósmym gemie. Masarova dobrze rozpoczęła również decydującą partię i w pierwszym gemie zdobyła przełamanie. Tenisistka z Krynicy-Zdroju już do końca nie zdołała odrobić tej straty, a rywalka w siódmym gemie dołożyła jeszcze jednego „breaka” i zdobyła dla swojej drużyny pierwszy punkt.

Później na korcie pojawiły Magda Linette i Sara Sorribes Tormo. Mecz od początku obfitował w mnóstwo wyniszczających wymian z linii końcowej, a serwis nie odgrywał w nim zbyt wielkiej roli. W pierwszej partii obie tenisistki zdobyły po trzy przełamania i do rozstrzygnięcia konieczny okazał się tie-break, w którym lepsza okazała się Hiszpanka. W drugim secie obraz gry się nie zmienił, ale od stanu 3:3 to Sorribes Tormo wygrywała kluczowe piłki i po dwóch i półgodzinie walki zapewniła swojej ekipie zwycięstwo.

Na koniec rozegrana została jeszcze gra podwójna. Katarzyna Kawa i Martyna Kubka, dla której był to reprezentacyjny debiut, zmierzyła się w niej z Mariną Bassols Riberą i Cristiną Bucsą. W pierwszym secie Biało-Czerwone były bezlitosne dla rywalek i nie oddały im ani jednego gema. Później gra zdecydowanie się jednak wyrównała. W drugiej odsłonie spotkania żadna z par nie była w stanie zdobyć przełamania i do rozstrzygnięcia konieczny okazał się tie-break, w którym lepsze były Hiszpanki. O losach meczu musiała zadecydować rozgrywka do dziesięciu punktów. Kawa i Kubka rozegrały ją niemal perfekcyjnie. Straciły tylko trzy punkty i zapewniły Biało-Czerwonym honorowe zwycięstwo.


Wyniki

Grupa C

Polka – Hiszpania 1:2

Rebeka Masarova – Katarzyna Kawa 2:6, 6:3, 6:2

Sara Sorribes Tormo – Magda Linette 7:6(5), 6:3

Marina Bassols Ribera / Cristina Bucsa – Katarzyna Kawa / Martyna Kubka 0:6, 7:6(2), 3-10