Budapeszt. Przeszkodzić w obronie tytułu. Świątek rusza po pierwszy ćwierćfinał WTA

/ Kacper Kaczmarek , źródło: własne, foto:

Najwyżej rozstawiona w imprezie Alison Van Uytvanck z Belgii będzie rywalką Igi Świątek w II rundzie turnieju rangi International w Budapeszcie. Dla 17-latki z Warszawy to drugi turniej w głównym cyklu, w którym pomyślnie przeszła przez eliminacje i wygrała przynajmniej jeden mecz w głównej drabince. W czwartek stanie przed szansą awansu do pierwszego ćwierćfinału turnieju WTA w karierze.

Po styczniowym starcie w Australian Open i dotarciu do drugiej rundy, start w stolicy Węgier to drugi występ z rzędu młodej Polki, w którym w głównej drabince wygrała przynajmniej jedno spotkanie. Warszawianka po udanych eliminacjach, w których nie straciła ani jednego seta, udanie rozpoczęła zmagania w Budapeszcie, rozbijając na starcie Serbkę Olgę Danilović.

Serbka to rówieśniczka Polki, która w karierze zdołała już wygrać zawody z kalendarza WTA. W ubiegłorocznym debiucie w Moskwie, 17-latka z Serbii pokonała m.in. Julię Goerges, a w finale odprawiła inną rówieśniczkę – Anastazję Potapową z Rosji. We wtorkowym spotkaniu ze Świątek, Danilović nie miała jednak wielkiego pola do popisu. W meczu trwającym nieco ponad godzinę, zdołała ugrać zaledwie trzy gemy, po czym szybko wróciła do szatni.

Przed Polką otwiera się szansa na pierwszy w karierze awans do ćwierćfinału turnieju WTA. Zadanie, które ją czeka nie będzie jednak należało do najłatwiejszych. Świątek skrzyżuje rakiety z niewygodną przeciwniczką, która dodatkowo uwielbia grać w hali. Alison Van Uytvanck, która w karierze wygrała trzy turnieje rangi WTA, podejdzie do spotkania mocno zmotywowana. Spośród turniejowych zwycięstw, wszystkie odniosła po dachem, a w Budapeszcie dodatkowo broni tytułu wywalczonego przed rokiem. W finałowym pojedynku Belgijka pokonała wówczas Słowaczkę Dominikę Cibulkovą.

W drodze do obrony tytułu van Uytvanck pokonała w pierwszej rundzie Rosjankę Werę Zwonariową, ale spotkanie to nie należało do najłatwiejszych. Po wyrównanej pierwszej partii, trwającej niemal godzinę i wygranej przez Belgijkę 7:5, Rosjanka nie wykorzystała prowadzenia 5:2 w drugiej odsłonie i nie doprowadziła do finałowego seta.

Czwartkowy pojedynek będzie istotny dla Świątek także z rankingowego punktu widzenia. Dzięki wygranym kwalifikacjom w Budapeszcie i pomyślnym przejściu przez pierwszą rundę, Polka w najbliższy poniedziałek będzie klasyfikowana już na co najmniej 126. miejscu w klasyfikacji najlepszych tenisistek. Kolejne zwycięstwo w stolicy Węgier da jej następny awans – mniej więcej o następne 10 lokat i znaczne zbliżenie się do TOP100 rankingu.

Świątek wyjdzie na kort w czwartek ok. 19:30 polskiego czasu. Spotkanie z Alison van Uytvanck zostało zaplanowane jako czwarte w kolejności w BOK Hall w Budapeszcie.