Buenos Aires. Niesamowite powroty Katarzyny Kawy dały jej półfinał!
Katarzyna Kawa wygrała z rozstawioną z „7„ Darią Semenistają i awansowała do półfinału turnieju rangi challenger rozgrywanego w stolicy Argentyny. W obu setach Polka dokonała niesamowitej rzeczy, odwracając mecz pomimo wysokiego prowadzenia rywalki.
Polka grała łotewską tenisistką dotychczas trzy razy. Kawa wygrała dwa z tych pojedynków. Oba miały miejsce w 2023 roku. Tenisistki spotkały się również w tym roku podczas turnieju tej samej rangi w Warszawie. Tam nasza zawodniczka poddała mecz pierwszej rundy z powodu kontuzji.
Pierwszą partię bardzo dobrze rozpoczęła nasza tenisistka. Polka dwukrotnie przełamała podanie Łotyszki i, pomimo że sama straciła podanie raz, to wyszła na prowadzenie 3:1. Niestety druga połowa seta była popisem Semenistaji. Łotewska tenisistka trzykrotnie przełamała Kawę i wygrywając pięć gemów z rzędu, zapisała tego seta na swoim koncie. Polka miała okazję na odrobienie części strat, ale rywalka się obroniła.
W drugim secie wydawało się, że Łotyszka błyskawicznie skończy to spotkanie. Semenistaja przełamała naszą tenisistkę trzy razy i szybko wyszła na prowadzenie 5:1. Polka przełamała rywalkę raz, ale wydawało się, że większych argumentów, żeby ten mecz wygrać Katarzyna nie ma. Sytuacja się odwróciła w drugiej połowie seta. Kawa trzykrotnie przełamała przeciwniczkę i pewnie wygrywała swoje gemy serwisowe. To przełożyło się na sześć wygranych gemów z rzędu, zwycięstwo secie i wyrównanie stanu meczu.
Trzeci set miał identyczny przebieg jak drugi. Darja błyskawicznie wyszła na prowadzenie 4:0 z podwójnym przełamaniem. Wtedy do pracy zabrała się nasza tenisistka. Polka poprawiła return, przełamała rywalkę trzy razy i wygrywając sześć gemów z rzędu, wygrała tę partię i mecz. Rywalką Katarzyny Kawy w walce o finał będzie Maria Lourdes Carle albo Julia Riera. Obie potencjalne rywalki to Argentynki.
Wyniki
Ćwierćfinał gry pojedynczej
Katarzyna Kawa (Polska, Alt) – Darja Semenistaja (Łotwa, 7) 3:6, 7:5, 6:4