Coco Gauff o swoim debiucie aktorskim

Po czwartkowym zwycięstwie z Kanadyjką Rebeccą Marino w drugiej rundzie turnieju w Miami, Coco Gauff opowiedziała o doświadczeniu związanym z jej pierwszą rolą telewizyjną. Kilka dni temu stacja The CW wyemitowała odcinek sportowego serialu obyczajowego „All American: Homecoming”, w którym gościnnie wystąpiła amerykańska tenisistka.
Gauff przyznała w pomeczowym wywiadzie, że nie jest pewna czy aktorstwo jest dla niej. – Nie wiem czy zrobiłabym to drugi raz. Oglądanie siebie na ekranie telewizora jest chyba najbardziej bolesnym doznaniem, jakiego doświadczyłam. Moja mama ma wideo, jak leżę na podłodze podczas oglądania.
Amerykanka była dla siebie bardzo surowa podczas oceny swojego występu. – Moja cała rodzina oglądała razem ze mną. Mój brat ocenił mnie na trójkę w dziesięciostopniowej skali. Ja przyznałam sobie dwa. Moi rodzice i drugi brat dali mi bardzo dobre oceny.
Tenisistka dodała, że spędzanie całego dnia na planie zdjęciowym jest bardzo męczące. – Musieliśmy być na miejscu od piątej rano do ósmej wieczorem. Nie wiedziałam, że potrzeba aż tyle powtórek każdej sceny – przyznała.
Już w sobotę, 25 marca, Coco zmierzy się w trzeciej rundzie Miami Open z Anastazją Potapową, która pokonała ukraińską tenisistkę, Martę Kostiuk.
Coming soon 👀👀💗 @TheCW https://t.co/u72ywJCHJG
— Coco Gauff (@CocoGauff) March 14, 2023