Corentin to zrobił.

Corentin Moutet został triumfatorem Pekao Szczecin Open 2022, pokonując w finale Dennisa Novaka 6-2 6-7 6-4. To jego szósty tytuł ATP Challenger Tour, a drugi w tym sezonie po Lyonie. Francuz znajdzie się w najnowszym notowaniu rankingu ATP na 64 miejscu, najwyższym w karierze.
Novak bardzo słabo rozpoczął, często myląc się przy pierwszych piłkach po serwisie i mając duże kłopoty z wykończeniem akcji. Jego return nie był też aż tak groźny jak chociażby w półfinale przeciwko Brancaccio. Moutet za to prezentował się znakomicie w defensywie i idealnie dobierał uderzenia, często zaskakując Austriaka zmianami kierunku czy sprytem.
Taki stan rzeczy nie trwał jednak wiecznie i mimo prowadzenia 6-2, 2-0, Moutet nie był w stanie zamknąć spotkania w dwóch setach. Novak zaczął dużo więcej akcji wykańcza na siatce i nieustannie nakładał presję na rywala, który wreszcie wpuścił go do spotkania.
W tie-breaku drugiego seta Moutet popełnił kilka niewymuszonych błędów z forhendu, które przesądziły o wyniku. Do tego kluczowy punkt przy stanie 5-4 Novak wygrał genialnym, acz szalenie ryzykownym zagraniem po linii, które nawet Francuz szybko nagrodził oklaskami.
Od tego momentu spotkanie przeszło na bardzo nieprzewidywalne tory. Moutet wyszedł na prowadzenie 3-0 z dwoma przełamaniami, ale za chwilę przegrał kolejne trzy gemy. W poczynania obu graczy wkradła się nerwowość, przejawiająca się zepsutymi prostymi piłkami. Solidniejszy pozostał Francuz, który dwoma dobrymi serwisami od 5-4 30-30 zakończył spotkanie.
-To był świetny tydzień, bardzo dobry turniej. Mój pierwszy raz w Polsce i bardzo mi się podobało. Mieliśmy szczęście z deszczem, prawie nie padało, więc wszyscy byli zadowoleni. Wygrany tytuł to oczywiście dla mnie świetny wynik. Czuję się dobrze fizycznie i jestem bardzo zadowolony z mojego poziomu – powiedział po spotkaniu Francuz.