Czesi wracają na korty
Optymistyczne wieści między innymi dla miłośników tenisa napływają od naszych południowych sąsiadów. Obostrzenia wdrożone przez czeskie władzy spowodowały spowolnienie epidemii koronawirusa. A to się przyczyniło to zniesienia niektórych zakazów.
W Czechach, podobnie jak w Polsce, wciąż obowiązuje stan wyjątkowy. Jednak liczba osób zakażonych COVID-19 znacznie spadła. To sprawiło, że władze zezwoliły na uprawianie sportów indywidualnych, wśród których znalazł się tenis.
– Sami mamy stosunkowo dobrą kontrolę nad epidemią. Od wtorku dozwolone są indywidualne zajęcia sportowe na boiskach – poinformowali czeski minister zdrowia Adam Vojtech oraz wicepremier Karel Havlicek.
Poza tym można biegać i jeździć na rowerach w parkach, a także chodzić na spacery. Z kolei w przypadku uprawiania sportów gdzie może przebywać więcej ludzi, wymagane jest noszenie maseczek.
Rząd Czech nie podał jak na razie informacji, jak będzie wyglądał powrót do treningów i rywalizacji rodzimych sportowców. Nie wiadomo także, kiedy będzie możliwe otwarcie m.in. klubów tenisowych.