Czołowi brytyjscy tenisiści wracają do treningów. Otwarte zostały pierwsze ośrodki szkoleniowe

/ Natalia Kupsik , źródło: własne/www.tennisworldusa.org, foto: AFP

Kolejni sportowcy zaczynają korzystać ze znoszonych stopniowo środków ostrożności wspierających dotychczasową walkę z pandemią. Wśród nich znaleźli się najlepsi brytyjscy tenisiści, którzy powracają powoli do regularnych treningów.

W miniony piątek po raz pierwszy od wprowadzenia w Wielkiej Brytanii ścisłych restrykcji związanych z zakazem opuszczania domów zawodnikom udostępnione zostały korty krajowej federacji tenisowej. Dzięki wytężonej pracy wielu osób po ponad dwóch miesiącach mogli oni ponownie pojawić się na terenie specjalnie przygotowanych w tym celu ośrodków szkoleniowych.

–  Bardzo cieszymy się z tego, że stawiamy pierwsze kroki w procesie stopniowego powrotu na korty, aby nasi najlepsi zawodnicy znów mogli dostarczać fanom tenisowej rozrywki. Podjęliśmy wszelkie środki w celu stworzenia im oraz ich trenerom bezpiecznego, monitorowanego środowiska pracy, postępując w zgodzie z nakreślonymi przez rząd wytycznymi – powiedział dyrektor wykonawczy Lawn Tennis Association Simon Timson – Chciałbym podziękować zespołowi do działań specjalnych grupy NTC a także naszemu personelowi, którzy w ciągu ostatnich dwóch dni pracowali praktycznie przez całą dobę, abyśmy mogli stać się jednymi z pierwszych, którzy goszczą naszych wracających do treningów sportowców.

Wśród zawodników i zawodniczek, którzy odpowiedzieli na zaproszenie federacji znaleźli się Andy i Jamie Murrayowie, Johanna Konta, Harriet Dart oraz Katie Boulter. Chociaż pracownicy LTA dołożyli wszelkich starań, by zapewnić każdemu z nich komfortowe warunki gry, z oczywistych względów nadal bardzo odbiegają one od standardowych.

– Treningi mogą odbywać się indywidualnie lub w grupach przy zachowaniu między zawodnikami odpowiedniego dystansu oraz innych środków minimalizujących ryzyko rozprzestrzeniania się wirusa COVID-19 – możemy przeczytać na stronie internetowej federacji – Kolejna faza ma obejmować pozwolenie na gromadzenie się na terenie ośrodków większych grup osób, dzięki czemu personel będzie mógł bezpośrednio współpracować ze sportowcami. Dojdzie do tego jednak dopiero kiedy rząd w zgodzie z zaleceniami Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej oraz ekspertów w dziedzinie nauk medycznych zdecyduje się na przejście do tego etapu.