Dabrowski walczyła z rakiem piersi

/ Peter Figura , źródło: , foto: Peter Figura

We wtorek 31 grudnia (w dzień po ukazaniu sie na naszym portalu artykułu na temat Gabrieli Dabrowski i fenomenalnych wyników, które spowodowały, iż 2024 był najlepszym rokiem w jej karierze) Kanadyjka ogłosiła, iż w kwietniu 2024 została zdiagnozowana z rakiem piersi, przeszła dwie operacje, a na korcie występowała mimo tej poważnej diagnozy.

Dabrowski ujawniła również, że część leczenia przełożyła w czasie po to tylko, aby móc wystąpić w turnieju wimbledońskim (gdzie ze swoją partnerką Erin Routliffe doszły do finału).

Dabrowski, która powiadomiła o swojej diagnozie w mediach społecznościowych, napisała: „Wiem, że dla wielu wiadomość ta to szok, ale mogę powiedzieć, że jest OK i że wszystko ze mną również bedzie OK. Wczesna diagnoza jest w stanie uratować życie. Jestem tego najlepszym dowodem”

W swoim oświadczeniu na Instagramie Gabriela Dabrowski powiedziała, iż diagnozę o raku piersi usłyszała w kwietniu ubiegłego roku. W maju nie występowała w żadnych turniejach z powodu operacji, a na korty powróciła w czerwcu.

Leczenie zostało nieco przełożone po to, aby mogla ona wystąpić w Wimbledonie, gdzie doszła do finału, oraz w Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu, gdzie wraz z partnerem Felixem Auger-Aliassime zdobyła brązowy medal (pierwszy od 24 lat medal olimpijski w tenisie dla Kanady).

Dabrowski poinformowała również, że pierwszy guz został odkryty w drugiej połowie 2023 roku, a początkowa diagnoza nie wskazywała na jakiekolwiek niebezpieczeństwo i powiedziano jej, że nie ma się czym przejmować.

To wszystko wygląda wręcz nieprawdopodobnie – stwierdziła również Dabrowski. – Dopiero teraz jestem w stanie panować nad tym, co się dzieje z moim zdrowiem, sposobami leczenia, a także efektami ubocznymi.

– Przez długi czas nie byłam w stanie zmagać sie z opiniami i pytaniami mediów i jedynie mój najbliższy krąg wiedział o wszystkim, z czym musiałam się sie zmagać w tym roku.

W swoim oświadczeniu Dabrowski wyjaśniła równie,  jak bardzo zmieniło się jej podejście do wielu spraw w życiu.

– Od „muszę to zrobić?” do „mogę to zrobić” – to wielka różnica i właśnie takie podejście pozwoliło mi na możliwość cieszenia się z wielu rzeczy, które wczesniej były dla mnie ciężarem.

Swoje oświadczenie Dąbrowski zakończyła przekleństwem w stronę raka, jednocześnie dodała, „ale również dziękuję”.

W rankingu WTA Gabriela Dabrowski zajmuje 3. miejsce na liście deblistek.