Del Potro: Nie spodziewam się powrotu do Top 10

/ Dominika Opala , źródło: www.tennisworldusa.org /własne , foto: AFP

Juan Martin Del Potro przez większą część kariery musi zmagać się z kontuzjami. Aktualnie Argentyńczyk walczy o powrót na światowe korty, po tym, jak doznał urazu w czerwcu. W rozmowie z ESPN tenisista z Tandil mówił o swoich oczekiwaniach, co do grania na najwyższym poziomie.

Juan Martin Del Potro ostatni raz pojawił się na światowych kortach w czerwcu podczas Fever-Tree Championships w Londynie. I to właśnie tam w pierwszej rundzie odnowiła mu się kontuzja kolana. Argentyńczyk przeszedł operację, rehabilitację i rozpoczął już treningi. Jednak nadal nie jest on w pełni gotowy, by powrócić do rywalizacji. 31-latek z Tandil wycofał się z turniejów w Sztokholmie i w Wiedniu, prawdopodobnie nie poprosi też o „dziką kartę” do Mastersa w Paryżu, gdyż cały czas trenuje na mączce.

Del Potro awansował do czołowej „dziesiątki” w styczniu 2018 roku pierwszy raz od prawie czterech lat. Aktualnie jednak plasuje się na 121. miejscu – Nie spodziewam się, że ponownie będę tenisistą z Top 10 rankingu po tych wszystkich problemach. Nie jest łatwo powtórzyć podobny rok, ale to nigdy nie wiadomo – przyznał Argentyńczyk w rozmowie z ESPN. – Jeśli nadal będę w dobrej formie i będę czuł się zdrowy, mogę znowu poczuć siłę. Jestem coraz starszy, ale potrafię grać dobrze w tenisa i to jest moja motywacja – dodał.

Del Potro przyznał także, że w trudnym czasie ma wsparcie od przyjaciół i bardzo lubi spędzać z nimi czas w rodzinnym mieście – Ci ludzie są niesamowici w stosunku do mnie. Cały czas mnie wspierają i kiedy tylko mogę, to spędzam z nimi czas – podsumował.