Diego Schwartzman tłumaczy przyczyny słabej formy

/ Łukasz Duraj , źródło: https://www.tennisworldusa.org/, własne, foto: AFP

Diego Schwartzman odpadł z turnieju w Buenos Aires już w 1/8 finału. Argentyńczyk uległ Hiszpanowi Bernabe Zapacie Mirallesowi w dwóch setach, a porażka oznacza dla niego utratę punktów za zeszłoroczny finał tej imprezy i spadek w rankingu ATP.

Kryzys tenisisty trwa już od dłuższego czasu. W sezonie 2023 Diego wygrał zaledwie jeden mecz singlowy, a w poprzednim roku nie było dużo lepiej. Zawodnik zakończył go serią siedmiu przegranych spotkań i notował głównie rozczarowujące rezultaty. Jedynymi przebłyskami 30-latka były zawody na kortach ziemnych – udało mu się osiągnąć finał turnieju ATP 500 w Rio De Janeiro.

Fakt, że w przyszłym tygodniu Schwartzman stanie przed koniecznością obrony punktów przyznanych za ten wynik, nakłada na niego dodatkową presję. Przed startem brazylijskiej imprezy Argentyńczyk skomentował swoją obecną dyspozycję i podzielił się kilkoma faktami, które mogły mieć wpływ na to, jak prezentował i prezentuje się na korcie:

Trudno mi wytłumaczyć porażkę przed własną publicznością i ten moment mojej kariery. Gram na bardzo niskim poziomie i wiem, że nie jestem konkurencyjny. Przed moim startem w Cordobie mój tata opuścił szpital po trzech tygodniach i to tam spędzałem najwięcej czasu. Teraz ojciec jest już w domu i nie chcę traktować tego jako wymówki, ale pewnie przez te sprawy brakowało mi cierpliwości do tenisa. Gdy gram, odczuwam dużą frustrację, a problemy osobiste mają na mnie negatywny wpływ.

Na treningach spisuję się dobrze, ale nie mogę tego przełożyć na zawody i prawdziwą rywalizację. Nie umiem dobrze wyczuć, co powinienem robić w danej chwili. Próbuję atakować albo zostać za linią końcową, ale wybór zawsze okazuje się zły. Nie potrafię odnaleźć jednego powodu tej zapaści. Zapewne chodzi tu o mieszankę dyskomfortu i braku pewności siebie. To za nią idą zła gra i złe wyniki – podsumował Diego.

Diego Schwartzman zajmuje obecnie 32 miejsce w rankingu ATP. Zawodnik ma na koncie cztery tytuły singlowe rangi ATP Tour i dziesięć finałów takich turniejów. W październiku 2020 roku Argentyńczyk był ósmym tenisistą świata.