Dzień debli: Włosi i Kanadyjczycy w półfinale.

/ Adam Romer , źródło: Własne, foto: AFP

W półfinale tegorocznego Pucharu Davisa zmierzą się Włosi i Kanadyjczycy. Jedni i drudzy musieli stoczyć ciężki bój w ćwierćfinale, gdzie o wszystkim decydowały deble.

W trzecim dniu finałowego turnieju w Maladze, gdzie spotkało się osiem najlepszych drużyn wyłonionych z fazy grupowej, walczono o dwa  miejsca w półfinałach.

Pierwsze rozdzielić musieli między siebie tenisiści Włoch i Stanów Zjednoczonych. Zaczęło się od pewnej niespodzianki, gdzie wracający do formy Lorenzo Sonego pokonał w dwóch setach Francisa Tiafoe, Później w niemal identycznym stosunku (tylko w odwrotnej kolejności setów) Taylor Fritz wygrał z 20-letnim Lorenzo Musettim.

Gdy o wyniku zdecydować miał debel, można było się zastanawiać co zdecyduje o wygranej. Wieloletnie doświadczenie pary weteranów Simone Bolelliego i Fabio Fogniniego czy solidność Jacka Socka wspartego najmłodszym na korcie Tommym Paulem.

Okazało się raz jeszcze, że para Bolelli/Fognini jest dla Włochów niczym wino – im starsza, tym lepsza. Para z Italii wygrała po dwóch zaciętych setach, ale za każdym razem to Włosi mieli na koncie po jednym przełamaniu więcej niż rywale. To wystarczyło do awansu do półfinału.

Nie mniej zacięty okazał się drugi mecz ćwierćfinałowy Niemcy – Kanada. Młodzi Kanadyjczycy, którym już zdarzyło się sprawić nie raz niespodziankę, w granych w nowym formacie Pucharu Davisa pojedynkach zdawali się faworytami.

Po pierwszym singlu wszystko wydawało się, że zmierza do pewnego zwycięstwa Kanady. Felix Auger-Aliassime pewnie wygrał z Oscarem Otte. Inne plany miał jednak Jan-Lennard Struff. Niemiec nie zamierzał tylko „odbębnić” meczu z Denisem Shapovalovem. Walczył do końca. Do końca trzeciego seta, co przyniosło Niemcowi wygraną w tiebreaku trzecie partii. I w tym meczu także zdecydować musiał debel.

Tu, choć ze strony niemieckiej zagrał dwukrotny mistrz wielkoszlemowy Kevin Krawietz i równie doświadczony Tim Puetz, to klasą dla siebie okazał się najstarszy w stawce Vasek Pospisil. Doświadczony Kanadyjczyk pociągnął młodego Shapovalova i mimo przegrania pierwszego seta, to tenisiści zza Atlantyku ostatecznie wygrali.

Jutro o 16.00 w Maladze w pierwszym półfinale zmierzą się Chorwaci z Australią. Włosi i Kanadyjczycy mają dzień odpoczynku i swój pojedynek półfinałowy rozegrają w sobotę o godzinie 13.00. Zwycięzcy zagrają o srebrną salaterkę w niedzielę o 13.00.