Dżoković odpowiada na krytykę i zdradza plany startowe

Novak Dżoković po raz pierwszy od występu w Adria Tour pojawił się na korcie. Serbski tenisista, który ostatnio przebywał w izolacji z powodu zakażenia koronawirusem trenował w swojej akademii w Belgradzie wraz z Victorem Troickim. Lider rankingu ATP odniósł się do krytyki, jaka na niego spłynęła w związku z organizacją Adria Tour. Zdradził też najbliższe plany startowe.
W maju 17-krotny mistrz wielkoszlemowy drwił z problemu, jakim jest obecnie na świecie pandemia COVID-19. Mieszkający w Monte Carlo tenisista postanowił w czerwcu zorganizować cykl pokazowych imprez tenisowych z udziałem publiczności. Spotkała go za to sroga krytyka ze strony społeczeństwa, a sami uczestnicy zmagań – obok Dżokovicia m.in. Marin Czilić, Grigor Dimitrow i Victor Troicki – zostali nosicielami wirusa.
Teraz Serb postanowił się odnieść do komentarzy, jakie zostały skierowane w jego stronę po imprezie, której był organizatorem. – Ostatnio na swój temat widzę tylko krytykę. Bardzo złośliwą. To tak, jakby było to polowanie na czarownice. W takich sytuacjach ktoś musi zapłacić. Jakaś osoba, zwłaszcza jeśli ma duże nazwisko, musi być winowajcą tego wszystkiego – odniósł się do sytuacji Dżoković.
Trzykrotny mistrz US Open jeszcze nie wie, czy pojawi się w tym roku na kortach Flushing Meadows. Jak przyznał, pewny jest z kolei jego występ na kortach im. Rolanda Garrosa. Chciałby także zagrać w Madrycie oraz Rzymie.