Dżoković zostaje w Australii. Pierwszy trening na Rod Lavera Arena już za nim

Coraz więcej wskazuje na to, że Novak Dżoković wystąpi w Australian Open. Wydarzenia z ostatnich dni nauczyły nas co prawda, że w sprawie jego startu w Melbourne niczego nie można być pewnym, jednak Serb zdążył już zapowiedzieć: chcę zostać i spróbować swoich sił w Australian Open. Do krótkiego wpisu w mediach społecznościowych dołączył zdjęcie z kortu Roda Lavera.
Turniej główny Australian Open ruszy w przyszły poniedziałek. Czy na jego starcie zobaczymy Novaka Dżokovicia? Wiele wskazuje na to, że tak. Sąd orzekł, że wiza Serba upoważnia go do pobytu w Australii i nie ma powodu, by go deportować. Znacznie wcześniej lider rankingu ATP otrzymał zgodę na występ w Australian Open. Ten fakt wywołał spore kontrowersje. Znany jest przypadek chociażby Natalii Wichłancewej, która nie może wziąć udziału w zawodach, mimo że zaszczepiła się rosyjską szczepionką Sputnik. Dżoković przyznał, że jest niezaszczepiony, natomiast jego prawnicy wydają się dobrze przeszkoleni w lawirowaniu między przepisami.
Największe oburzenie wzbudza rzekome zakażenie Dżokovicia. Serbski tenisista 16 grudnia miał uzyskać pozytywny wynik testu na koronawirusa. Nic sobie jednak z tego nie zrobił i dzień później wziął udział w spotkaniu z młodymi adeptami tenisa. O pozytywnym wyniku testu przypomniał sobie jednak, starając się o możliwość występu w Australian Open. Użył tego argumentu w celu uzyskania specjalnej przepustki. Gdy chciano wyjaśnić tę sprawę, brat Novaka nagle zakończył konferencję prasową…
The Djokovic family news conference finished abruptly after Novak’s brother was questioned about the postive COVID test Novak got on December 16th, which was revealed in court. 👇 pic.twitter.com/wLdkqXbeg1
— Sky Sports News (@SkySportsNews) January 10, 2022
Jednak duża część winy za całe zamieszanie leży też po stronie organizatorów turnieju i australijskiego rządu. Niejasne przepisy doprowadziły do informacyjnego chaosu. Novak Dżoković został potraktowany bardzo surowo po przylocie do Australii i już pojawiają się zapowiedzi, że będzie się domagał olbrzymiego odszkodowania. Sąd postanowił jedynie, że australijski rząd musi pokryć koszty dotychczasowego pobytu lidera światowego rankingu w Australii.
Po usłyszeniu werdyktu Dżoković mógł odetchnąć z ulgą. Groziła mu deportacja i wykluczenie z trzech kolejnych edycji Australian Open, a zamiast tego kilka godzin później odbył trening na korcie centralnym Melbourne Park. – Pomimo wszystkiego co się wydarzyło, chcę zostać i spróbować swoich sił w Australian Open. Właśnie na tym się skupiam. Przyleciałem tu, by zagrać w jednym z największych turniejów, przed niesamowitymi kibicami – napisał na Twitterze 20-krotny mistrz imprez wielkoszlemowych.
I’m pleased and grateful that the Judge overturned my visa cancellation. Despite all that has happened,I want to stay and try to compete @AustralianOpen
I remain focused on that. I flew here to play at one of the most important events we have in front of the amazing fans. 👇 pic.twitter.com/iJVbMfQ037— Novak Djokovic (@DjokerNole) January 10, 2022