Eastbourne. Poznaliśmy półfinalistów męskiego turnieju

/ Jarosław Truchan , źródło: własne, foto: AFP

Impreza ATP 250 w Eastbourne jest okazją do ostatnich szlifów przed startującym w przyszłym tygodniu Wimbledonem. W czwartek panowie rozegrali ćwierćfinały, które wyłoniły najlepszą czwórkę rozgrywek.

Najszybciej do półfinału awansował Francisco Cerudnolo, któremu pokonanie Zhizen Zhanga zajęło zaledwie godzinę. Argentyńczyk miał przewagę na przestrzeni całego pierwszego seta, co potwierdził dwukrotnym przełamaniem rywala z Chin. Druga partia zaczęła się inaczej, od straty serwisu przez tenisistę z Ameryki Południowej. Później jednak zdecydowanie lepiej grał Cerundolo, który szybko odrobił stratę. Następnie Francisco ponownie w tym pojedynku wyszedł na przewagę przełamania i utrzymał ją do końca.

Półfinałowym rywalem turniejowej „czwórki” będzie Mackenzie McDonald. Reprezentant Stanów Zjednoczonych mierzył się tego dnia z Mikaelem Ymerem. McDonald wygrał pierwszego seta dzięki przełamaniu już w trzecim gemie. W kolejnej partii tenisista zza Oceanu Atlantyckiego był mniej skuteczny – nie wykorzystał żadnego z sześciu break pointów, co się na nim zemściło. Ymer zdołał bowiem przełamać Mackenziego przy drugiej okazji, by następnie utrzymać przewagę do końca. Szwed rozpoczął decydującą odsłonę meczu wygrania gema serwisowego  przeciwnika. W późniejszej fazie lepszy okazał się jednak McDonald, który dwukrotnie przełamał i zapisał swoje nazwisko w gronie półfinalistów.

Bez względu na wynik meczu McDonald – Ymer, Amerykanie byli pewni co najmniej jednego reprezentanta w 1/2 finału. W trzecim z ćwierćfinałów zmierzyli się bowiem Jeffrey John Wolf oraz Tommy Paul. W pierwszym secie na prowadzenie szybko wysunął się półfinalista tegorocznego Australian Open. Gdy wydawało się, że Paul spokojnie utrzyma przewagę do końca, Wolf obronił cztery piłki setowe przy serwisie rywala. Długi gem sporo kosztował młodszego z tenisistów, który po chwili ponownie stracił podanie, co zakończyło partię. W drugim secie lepszy okazał się Wolf, który przełamał w końcówce. Trzeciej odsłona meczu to utrata serwisu przez obu graczy po jednym razie – o zwycięstwie musiał więc rozstrzygnąć tie-break. W nim zdecydowanie lepszy okazał się zawodnik będący turniejową „dwójką”.

W ostatnim z ćwierćfinałów doszło do jedynej w tym dniu porażki rozstawionego tenisisty. Był nim Miomir Kecmanović, którego pogromcą okazał się Francuz Gregoire Barrere. Po pierwszym secie reprezentant Serbii z pewnością był na siebie wściekły – nie udało mu się wygrać partii mimo prowadzenia 5:3. W drugiej odsłonie meczu również lepszy okazał się Barrere, który pewnie zwyciężył w tie-breaku.


Wyniki

Ćwierćfinały singla:

Francisco Cerundolo (Argentyna, 4) – Zhizen Zhang (Chiny)  6:2, 6:3

Mackenzie McDonald (USA) – Mikael Ymer (Szwecja) 6:4, 3:6, 6:3

Tommy Paul (USA, 2) – Jeffrey John Wolf (USA) 6:4, 4:6, 7:6(2)

Gregoire Barrere (Francja) – Miomir Kecmanović (Serbia, 8) – 7:5, 7:6(2)