Finalista Wimbledonu kończy karierę

/ Anna Niemiec , źródło: własne, foto:

Tomasa Berdycha nie zobaczymy już na zawodowych kortach. Najlepszy czeski tenisista ostatnich lat oficjalnie pożegna się z kibicami w sobotę w Londynie podczas ATP Finals.

Przyjazd reprezentanta naszych południowych sąsiadów do stolicy Wielkiej Brytanii miał być niespodzianką, ale czeski „Blesk” opublikował rozmowę z ojcem zawodnika Martinem Berdychem, który potwierdził, że jego syn podczas Mistrzostw ATP zmierza ogłosić zakończenia karierę.

Przez ostatni rok Czech zmagał się głównie z kontuzją biodra, która uniemożliwiała mu rywalizację na najwyższym poziomie. Po US Open Berdych wypadł z czołowej setki rankingu i zasugerował, że być może przyszedł już czas, żeby zakończyć karierę.

Reprezentant naszych południowych sąsiadów w światowym rankingu był najwyżej sklasyfikowany na czwartym miejscu. Najlepszy wynik w Wielkim Szlemie osiągnął w 2010 roku w Wimbledonie, gdy dotarł do finału. Zatrzymał go wtedy dopiero Rafael Nadal. Oprócz tego Berdych czterokrotnie występował jeszcze w półfinałach wielkoszlemowych: Australian Open 2014 i 1015, Roland Garros 2010 oraz US Open 2012. Czech zdobył 13 tytułów w grze pojedynczej i 2 w grze podwójnej, a razem z narodową reprezentacją dwukrotnie triumfował również w Pucharze Davisa.