Flipkens ukarana grzywną za jazdę rowerem
Kirsten Flipkens została zatrzymana przez policję podczas jazdy na rowerze. Dodatkowo nałożono na nią grzywnę w wysokości 250 euro. Belgijka była sfrustrowana szczególnie faktem, że policja nie jest konsekwentna w swoich czynach.
Belgijska tenisistka Kirsten Flipkens opublikowała wiadomość na swoim koncie w mediach społecznościowych po tym, jak została zatrzymana i ukarana grzywną przez policję po długiej jeździe rowerem. Flipkens wyznaczyła sobie trasę o długości 130 km i przekroczyła granicę z Holandią, nie zdając sobie z tego sprawy. A pokonywanie tej granicy jest obecnie zakazane. Gdy wróciła do Belgii, zatrzymała ją policja. Według Het Laatste Nieuws została ukarana grzywną w wysokości 250 euro.
– Wyjechałam z GPS na trasę o długości 130 km (którą sam wybiera GPS) i od momentu, gdy zobaczyłam, że jestem w Holandii (w Komoot), wjechałam najkrótszą drogą z powrotem do Belgii – skomentowała.
Belgijka zobaczyła funkcjonariuszy policji z odległości kilometra. Potem natychmiast została skierowana na pobocze. Jej frustracja wzrosła, kiedy dowiedziała się, że taką samą trasę przejechał inny kolarz. On otrzymał jednak tylko ostrzeżenie.
Kirsten Flipkens zajmuje obecnie 77. pozycję w rankingu WTA.