Franco Davin o koronawirusie: Czułem, że umieram

/ Dominika Opala , źródło: www.tennisworldusa.org /własne, foto: Instagram / Franco Davin

Franco Davin, trener Kyle’a Edmunda zdradził szczegóły walki z koronawirusem, która nie była łatwa. Argentyński szkoleniowiec, podczas pobytu w Miami, zaczął czuć się źle i było dla niego jasne, że coś złego się dzieje. 

Franco Davin jest jedną z osób ze środowiska tenisowego, która musiała się zmierzyć z zakażeniem koronawirusem. 50-letni Argentyńczyk opisał ze szczegółami przebieg choroby i przyznał, że poważnie ją przeszedł.

Pod koniec czerwca bardzo dużo pracowałem na korcie, przez wiele godzin. O tej porze roku w Miami jest gorąco. Pewnego dnia zacząłem mieć wrażenie nasłonecznienia. Pomyślałem: „Muszę zrobić przerwę.” – wspominał Davin w wywiadzie dla dziennika „La Nacion”.

Były trener Juana Martina Del Potro odpoczął jeden dzień, a następnego dnia wykonał normalną pracę i, jak przyznał, zaczął czuć się zmęczony – Tego popołudnia zostałem w domu, a następnego ranka wykonałem test na koronawirusa. To był 25 czerwca – kontynuował Davin.

Argentyńczyk opowiedział też, że na wynik testu musiał czekać nieco dłużej niż normalnie, bo ten zbiegł się z weekendem – Czułem się bardzo źle, jakbym miał ciężką grypę, z bólem ciała, który nie pozwalał się podnieść. A od czwartku do poniedziałku byłem bez wyniku – opisywał.

Davin przypuszcza, że zaraził się koronawirusem od kogoś w akademii w Miami, ponieważ pracuje z wieloma tenisistami w wieku 18-22 lat, którzy mogą nawet nie wiedzieć, że są zarażeni. Żaden z członków rodziny ani przyjaciół Davina nie miał pozytywnego testu, stąd też wzięły się takie podejrzenia.

Obecny coach Kyle’a Edmunda zdradził, że poważnie przeszedł chorobę.

W weekend zacząłem odczuwać utratę smaku i węchu. Fizycznie czułem się nieco lepiej, ale już czwartego lub piątego dnia pojawił się kaszel i duszności. To jest najgorsze. W mojej sytuacji czułem się zdesperowany, bo czytałem, co się dzieje. Moi włoscy przyjaciele mówili mi jedno, hiszpańscy drugie. Powiem Wam, co czułem: „Czułem, że umieram” – powiedział Davin.