Graczewa nie chce już grać dla Rosji!
Warwara Graczewa już niedługo może przestać być reprezentantką Rosji. Według dziennikarzy „L’Equipe” 22-letnia tenisistka złożyła dokumenty o przyznanie francuskiego paszportu.
Zawodniczka urodzona w Moskwie ma za sobą kilka naprawdę dobrych tygodni. W Austin osiągnęła pierwszy w karierze finał imprezy WTA, w którym musiała uznać wyższość Marty Kostiuk. W Indian Wells i Miami dotarła do najlepszej szesnastki, dzięki czemu w przyszłym tygodniu zadebiutuje w czołowej pięćdziesiątce światowego rankingu.
Graczewa czeka jeszcze na decyzję Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Francji, ale powinna być ona formalnością, bo zawodniczka spełniła wszystkie wymagane warunki. Od ponad pięciu lat mieszka we Francji, a w listopadzie zeszłego roku zdała egzamin z języka francuskiego.
Jeśli podanie tenisistki zostanie pozytywnie rozpatrzone, to zostanie ona drugą, po Caroline Garcii, rakietą Francji. Reprezentantka Rosji nie ukrywa, że pod nową flagą chciałaby już wystąpić podczas zbliżającego się Roland Garros.
Oficjalnie nic nie wiadomo czy decyzja Warwary Graczewej ma coś wspólnego z inwazją Rosji na Ukrainę.