Helsinki. Kawa awansowała do półfinału, nie zraził jej słaby początek

/ Anna Niemiec , źródło: własne, foto: Andrzej Szkocki

Katarzyna Kawa zagra o finał imprezy ITF z pulą nagród 25 tysięcy dolarów. W ćwierćfinale Polka odrobiła stratę seta w pojedynku przeciwko Malene Helgo.

Początek spotkania zupełnie nie wskazywał na to, że to reprezentantka Polski zjedzie z kortu jako zwyciężczyni. W pierwszej partii Norweżka była zdecydowanie lepszą tenisistką i straciła tylko jednego gema.

W drugiej odsłonie meczu walka zrobiła się jednak zdecydowanie bardziej wyrównana. Helgo jako pierwsza zdobyła przełamanie na 3:2, ale podopieczna Grzegorza Garczyńskiego błyskawicznie odrobiła stratę i później gra toczyła się zgodnie z regułą własnego podania aż do dwunastego gema. „Breakpointa”, który równocześnie był piłką setową, wykorzystała Kawa i wyrównała stan rywalizacji.

W decydującym secie obie tenisistki miały bardzo dużo problemów z wygrywaniem własnych gemów serwisowych. Reprezentantce Norwegii ta sztuka nie udała się ani razu. Z kolei polska tenisistka utrzymała podanie w piątym i dziewiątym gemie, dzięki czemu po 2 godzinach i 37 minutach walki mogła cieszyć się ze zwycięstwa.

O miejsce w finale Katarzyna Kawa zagra z Taylor Ng. Amerykanka bez większych problemów poradziła sobie z rozstawioną z numerem 1 Dalilą Jakupović.


Wyniki

Ćwierćfinał singla

Katarzyna Kawa (Polska, 3) – Malene Helgo (Norwegia) 1:6 7:5 6:3